10 mln zł bezzwrotnej pomocy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej trafi na pomoc dla powodzian - na wsparcie akcji ratowniczej i odbudowę infrastruktury chroniącej środowisko - poinformował we wtorek prezes funduszu Jan Rączka.

Dodał, że 5 mln NFOŚ przeznaczy dla służb ratowniczych, 5 mln trafi do gmin dotkniętych powodzią Fundusz wesprze naprawy uszkodzonych urządzeń hydrotechnicznych, remonty uszkodzonych oczyszczalni ścieków, sieci kanalizacyjnych. Pieniądze będzie można też uzyskać na remonty zalanych kotłowni, np. zmianę ich na ekologiczne - zapowiedział Rączka.

Wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski, który jest przewodniczącym rady nadzorczej Funduszu zapowiedział, że 10 mln zł to jedynie początek pomocy. "Sprawdzimy, jakie będą potrzeby, jakie środki są potrzebne, by naprawić np. uszkodzone ujęcia wody, kanalizację i zastanowimy się nad zwiększeniem pomocy" - powiedział.

Zadeklarował przekazanie pieniędzy dla gmin - gminnych spółek wodnych, gminnych oczyszczalni ścieków. "Jeśli środki zostały już wydane, np. na pilną naprawę wodociągu po powodzi - zrefundujemy te wydatki" - zadeklarował.

"Fundusz nie przekazuje pieniędzy bezpośrednio dla powodzian, którym zalało domy - to domena m.in. ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji. Zgodnie z ustawą możemy przekazać środki jedynie na naprawę uszkodzonych urządzeń związanych z ochroną środowiska" - podkreślił wiceminister.

Zakres pomocy dla konkretnych gmin będzie zależał od ich potrzeb i skali zniszczeń. Resort środowiska będzie decydował jak zostanie rozdzielona pula środków - podał prezes Funduszu.

Rączka przypomniał, że po powodzi w 1997 r. 320 mln zł trafiło na pomoc dla powodzian. W ubiegłym roku 2,8 mln zł trafiło na pomoc po powodziach w 2008 r. w Małopolsce i na Podkarpaciu. 9 mln zł wydano na usuwanie skutków wichur i nawałnic z sierpnia 2008 r.