Resort pracy będzie, przy planowanej nowelizacji budżetu, zabiegać o podwyższenie kryterium dochodowego uprawniającego do świadczeń rodzinnych oraz o podwyżkę dodatku dla rodzin wielodzietnych.
Komisji Trójstronnej nie udało się w tym tygodniu porozumieć w sprawie tegorocznej, planowej na listopad, podwyżki świadczeń rodzinnych oraz kryterium uprawniającego do ich wypłaty. Oficjalne stanowisko rządu brzmi: z uwagi na trudną sytuację w budżecie wyższy będzie tylko zasiłek rodzinny (ma wzrosnąć z 48 zł na dziecko w wieku 0–5 lat, 64 zł w wieku 6–18 lat i 68 zł w wieku 19–24 lata do odpowiednio 68 zł, 91 zł i 98 zł), nie będzie podniesienia kryterium, dodatków do zasiłku rodzinnego, zasiłku i świadczenia pielęgnacyjnego.
– Decyzja rządu jest skandaliczna i żenująca. W dobie kryzysu trzeba ochraniać najuboższych, a nie odbierać im prawo do wparcia – mówi Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.
Wskazuje, że próg dochodowy nie wzrósł od 2004 roku, w efekcie czego w tym czasie prawo do świadczeń straciło 47 proc. uprawnionych. W 2004 roku otrzymywało je 5,55 mln, a w 2008 roku – niespełna 3,8 mln.
– Szacujemy, że decyzja o zamrożeniu kryterium spowoduje, że prawa do świadczeń zostanie pozbawionych kolejne 500 tys. dzieci – mówi Wiesława Taranowska.
Podobne stanowisko prezentuje NSZZ Solidarność. Brak porozumienia w Komisji Trójstronnej oznacza, że rząd może teraz samodzielnie (ma na to czas do 15 sierpnia) wydać rozporządzenie, w którym określi wysokość wypłacanych od listopada świadczeń. Jak udało nam się ustalić, resort pracy, który ma je przygotować, gra na zwłokę z jego wydaniem.
– Liczę, że przy okazji planowej na lipiec nowelizacji budżetu uda się przekonać rząd do choćby niewielkiego podniesienia kryterium oraz wzrostu dodatku do zasiłku rodzinnego dla rodzin wielodzietnych – mówi GP Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej.
Przypomina, że przygotowana w kwietniu przez resort pracy propozycja podwyżek, która nie zyskała akceptacji rządu, zakładała podniesienie o ponad 20 proc. kryterium dochodowego i o ponad 40 proc. zasiłku rodzinnego. Resort proponował też podniesienie wszystkich (poza dodatkiem po urodzeniu dziecka) dodatków do zasiłku rodzinnego oraz zasiłku i świadczenia pielęgnacyjnego.
– Musimy pamiętać, że kryterium uprawniające do świadczeń nie rośnie od pięciu lat, a na biedę w Polsce wciąż najbardziej narażone są dzieci – mówi Jolanta Fedak.
Potwierdzają to najnowsze dane GUS. Wynika z nich, że poniżej minimum egzystencji w 2008 roku żyło 5,6 proc. Najbardziej narażone na ubóstwo są rodziny wychowujące dzieci. Poniżej minimum egzystencji żyje 8,8 proc. rodzin wychowujących troje dzieci i aż 17,9 proc. wychowujących czworo lub więcej potomstwa.
Obecnie kryterium dochodowe uprawniające do świadczeń wynosi 504 zł lub 583 zł na osobę. Dodatek do zasiłku dla rodzin wielodzietnych wynosi 80 zł na trzecie i kolejne dziecko uprawnione do zasiłku rodzinnego. Budżet przeznaczy w tym roku na sfinansowanie świadczeń rodzinnych 7,22 mld zł.