Czy mężczyzna, który nie został zatrudniony ze względu na to, że pracodawca poszukiwał na dane stanowisko kobiety, może domagać się odszkodowania z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu?
Zgodnie z art. 183a par. 1 k.p. pracownicy powinni być równo tratowani w zakresie m.in. nawiązania stosunku pracy. Równe traktowanie oznacza niedyskryminowanie w jakikolwiek sposób, bezpośrednio lub pośrednio, z przyczyn określonych w powyższym przepisie, w tym ze względu na płeć. Zauważyć przy tym wypada, że naruszenie zasady równego traktowania może nastąpić już na etapie dyskryminujących ogłoszeń prasowych. Jak wypowiedział się Europejski Trybunał Sprawiedliwości w sprawie Commission v. Germany (C–13/94), oferty pracy powinny być formułowane neutralnie.
Odmowa nawiązania stosunku pracy ze względu na płeć co do zasady będzie więc stanowić naruszenie zasady równego traktowania, chyba że istnieją obiektywne powody do dokonania takiej selekcji kandydatów. W myśl art. 183b par. 2 pkt 2 k.p. pracodawca może poszukiwać pracownika określonej płci, gdy konieczność zatrudnienia pracownika określonej płci wynika z przepisów prawa lub jest usprawiedliwiona specyfiką działania podmiotu zatrudniającego, rodzajem pracy, jej warunkami lub wymogami zawodowymi. Tytułem przykładu można wskazać, że pracodawca może poszukiwać kobiet – kandydatek do wykonywania pracy polegającej na przeszukiwaniu osób tej samej płci (np. art. 2772 par. 2 kodeksu celnego).
Osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę ustalane na podstawie odrębnych przepisów (obecnie 1276 zł). Charakter świadczenia należnego na podstawie tego przepisu może budzić wątpliwości. Co do zasady odszkodowanie należy się wówczas, gdy po stronie osoby domagającej się odszkodowania powstanie szkoda i szkoda ta oraz jej wysokość zostanie udowodniona. Z brzmienia przepisu wynika jednakże, że poszkodowany ma zapewnioną minimalną kwotę rekompensaty w wysokości minimalnego wynagrodzenia w każdym przypadku naruszenia zasady równego traktowania. Oznacza to, że kwota ta przysługuje nawet wtedy, gdy osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania, nie poniosła żadnej szkody w związku z bezprawnym działaniem pracodawcy. Moim zdaniem powyższy przepis należy rozumieć w ten sposób, że osoba domagająca się odszkodowania co do zasady powinna wykazać powstanie szkody oraz jej wysokość, a wykazanie wysokości szkody nie będzie wymagane tylko w razie dochodzenia odszkodowania w kwocie minimalnej.