Składniki pensji wypłacone pracownikowi w czasie choroby nie zostaną mu wliczone do zasiłku chorobowego, jeśli tak przewiduje regulamin wynagradzania.
Na wczorajszym posiedzeniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy określający, które dodatkowe składniki wynagrodzenia nie wchodzą do podstawy wyliczenia zasiłku chorobowego pracownika. Chodzi o projekt nowelizacji ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2005 r. nr 31, poz. 267 z późn. zm.).
Zgodnie z nim do podstawy wymiaru zasiłku i wynagrodzenia chorobowego nie wlicza tych składników, do których się pracownik zachowuje prawo w czasie ich pobierania zgodnie z postanowieniami układów zbiorowych lub przepisami o wynagradzaniu. Ponadto muszą one zostać mu wypłacone. Takie rozwiązanie ma zapobiegać podwójnemu wypłaceniu danego składnika wynagrodzenia w okresie niezdolności do pracy – raz jako składnika wynagrodzenia, do którego pracownik zachował prawo, i drugi raz jako część wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku chorobowego. Projekt ustawy realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 24 czerwca 2008 r., sygn. akt SK 16/06 (Dz.U. nr 119, poz. 771).
Do momentu wydania tego wyroku ZUS i firmy inaczej niż Trybunał interpretowały art. 41 ust. 1 ustawy. Uznawali, że uregulowania wewnętrzne pracodawcy (układ albo regulamin wynagradzania) musiały zawierać wyraźne postanowienie, że dany składnik wynagrodzenia zostanie zmniejszony, aby był on uwzględniony w podstawie wymiaru zasiłku. A w wielu firmach nie był on uwzględniany, dlatego że niektóre regulaminy nic na ten temat nie mówiły albo były niejasne. W efekcie, jak zaznaczył Trybunał, pracownik płacił wyższą, bo naliczaną od wszystkich składników wynagrodzenia składkę, a otrzymywał niższy zasiłek (wynagrodzenie).