Reforma emerytalna przeprowadzona przez premiera Jerzego Buzka zakładała stworzenie jednego spójnego systemu emerytalnego dla wszystkich ubezpieczonych. W praktyce to miało się sprowadzać do likwidacji prawa wcześniejszych emerytur m.in. dla nauczycieli.

Związki zawodowe przez ponad 10 lat przekonywały kolejne rządy, że właśnie praca nauczyciela wymaga od wykonującego specjalnych kwalifikacji i odporności na stres. Jednak rząd Donalda Tuska odmówił wpisania nauczycieli na listę prac w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze uprawniających do emerytur pomostowych. Wydawać się więc mogło, że nauczyciele będą musieli pracować do czasu osiągnięcia ustawowego wieku emerytalnego wynoszącego w przypadku kobiet 60 lat, a mężczyzn 65 lat. Tak się jednak nie stało. Premier obawiając się prezydenckiego weta wobec ustawy o emeryturach pomostowych, zgodził się przyznać nauczycielom świadczenia kompensacyjne. Nazwa co prawda może wprowadzać w błąd, ale nie są to jakieś niezwykłe świadczenia tylko kolejna wersja wcześniejszych emerytur dla jednej grupy zawodowej. Dzięki poparciu w Sejmie i Senacie wszystkich polityków z lewa i prawa, nauczyciele pracujący w szkołach i przedszkolach do 2032 roku będą mogli wcześniej niż inni kończyć swoją aktywność zawodową. Co więcej chociaż nie uzyskali prawa do emerytur pomostowych, będą otrzymać świadczenia w wysokości 100 proc. emerytury pomostowej.

Sami nauczyciele twierdzą, że utracili bardzo dużo. Nie mogą bowiem przechodzić na wcześniejsze emerytury bez względu na wiek po przepracowaniu 20 lat przy tablicy. Teraz prawo do wcześniejszego zakończenia aktywności zawodowej będą mieć nauczyciele mający trzydziestoletni staż pracy, w tym 20 lat pracy na co najmniej ½ obowiązkowego wymiaru zajęć będą mogli. Z nowego świadczenia skorzystają nie tylko nauczyciele pracujący w szkołach, ale także przedszkolanki i to bez względu na to, czy pracują w publicznych czy prywatnych przedszkolach.

Do 2014 roku prawo do tych świadczeń będą mieć nauczyciele po ukończeniu 55 roku życia (bez względu na płeć). W kolejnych latach wiek uprawniający do przechodzenia będzie zależał od płci nauczyciela. Do 2024 roku kobiety po ukończeniu 55 lat będą mogły wcześniej kończyć aktywność zawodową. W przypadku mężczyzn wiek uprawniający do skorzystania ze świadczenia kompensacyjnego będzie wydłużany o rok co dwa lata. Później będzie też rósł dla kobiet. Ostatni nauczyciele będą mogli przejść na wcześniejsze emerytury w 2032 roku.

Nauczyciele będą mogli dodatkowo pracować, lecz także w tym przypadku zostali potraktowani tak samo jako osoby mające prawo do emerytur pomostowych. Jeśli bowiem będą chciały wrócić do szkoły, to stracą prawo do świadczeń bez względu na wysokość przychodów. Tak więc nauczyciele bez wpisania na listę uprawniającą do emerytur pomostowych, uzyskali prawo do własnych specjalnych świadczeń. Ciekawe, która grupa zawodowa będzie następna?