Moment nawiązania stosunku pracy ma wpływ m.in. na staż pracy, uprawnienia pracownicze oraz ich wymiar. Ustalenie zatem, kiedy dochodzi do nawiązania stosunku pracy, ma ogromną wagę. Wielu pracowników przekonanych jest, iż data ta zawsze pokrywa się z dniem zawarcia umowy o pracę. Czy rzeczywiście tak jest?
Zgodnie z art. 26 k.p. stosunek pracy nawiązuje się w dniu określonym w umowie o pracę jako dzień rozpoczęcia pracy, a jeśli terminu takiego nie określono w umowie, dniem nawiązania stosunku pracy będzie dzień podpisania umowy. Oznacza to, że strony mogą, podpisując umowę o pracę, wybrać przyszłą datę nawiązania stosunku pracy. Oznaczając datę rozpoczęcia pracy, strony nie muszą posługiwać się wyłącznie datami kalendarzowymi. Mogą wskazać ten dzień za pomocą zwrotów opisujących dany moment, np. z rozpoczęciem przyszłego miesiąca, w dniu dostarczenia dyplomu ukończenia studiów.
Określona w umowie data nawiązania stosunku pracy nie może być późniejsza niż faktyczne rozpoczęcie wykonywania pracy. Jeżeli strony ustaliły rozpoczęcie stosunku pracy w dacie późniejszej, a pracownik rozpoczyna pracę wcześniej, to datę rozpoczęcia pracy należy uznać za datę powstania stosunku pracy.
Jak wskazałem wyżej, rozpoczęcie pracy skutkuje nawiązaniem stosunku pracy, ale z drugiej strony stosunek pracy może powstać przed rozpoczęciem pracy. Dalej, może się zdarzyć, że w dniu, w którym powstaje stosunek pracy, pracownik nie stawi się do pracy. Jeśli będzie to nieobecność nieusprawiedliwiona, pracodawca będzie mógł zastosować względem pracownika sankcje przewidziane w kodeksie pracy, nie wyłączając rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika.
Prawidłową praktyką jest podpisywanie umów o pracę przed rozpoczęciem pracy (a więc przed nawiązaniem stosunku pracy). Umowa o pracę powinna być podpisana najpóźniej w dniu rozpoczęcia umowy o pracę.
Szczególny charakter prawny ma okres pomiędzy podpisaniem umowy a dniem, kiedy pracownik ma rozpocząć pracę. Ma to istotne znaczenie, gdy okres ten jest szczególnie długi, np. wynosi kilka miesięcy. Stosunek pracy wówczas jeszcze nie istnieje, ale strony łączy już szczególny stosunek prawny. W praktyce istotne jest, czy w tym okresie umowa o pracę może być wypowiedziana. Jakkolwiek mogą istnieć w tym przedmiocie wątpliwości, oparte na założeniu, że wypowiedzieć można dopiero istniejący już stosunek pracy, rozwiał je Sąd Najwyższy. W wyroku z 29 października 2007r. (II PK 56/07) uznał bowiem możliwość wypowiedzenia umowy o pracę w tym okresie.