Kraje Unii Europejskiej rejestrują co miesiąc blisko 20 tys. wniosków o azyl. Trzy czwarte jest odrzucanych - wynika z opublikowanych w piątek danych Eurostatu za 2008 rok.

Europejski Urząd Statystyczny podał, że w UE zarejestrowano w zeszłym roku prawie 240 tys. wniosków o azyl: głównie z Iraku - 29 tys., Rosji - 21,1 tys., a także Somalii, Serbii i Afganistanu. Wydano 194 tys. decyzji, przy czym 73 proc. z nich stanowiły decyzje negatywne.

Najwięcej wniosków napłynęło do Francji (41,8 tys.), Wielkiej Brytanii (30,5 tys.), Niemiec (26,9 tys.) oraz Szwecji, Grecji, Belgii i Holandii.

W Polsce zarejestrowano 8,5 tys. wniosków, przy czym rozpatrzono połowę (4245), wydając pozytywną decyzję aż w 2770 przypadkach. Aż 91 proc. (7760) składających w Polsce wnioski to Rosjanie. W ostatnim kwartale na Polskę przypadało 38 proc. wszystkich wniosków w UE składanych przez rosyjskich obywateli (daleko za Polską są Austria, Francja, Belgia i Szwecja).

O azyl w Polsce ubiegało się też m.in. 70 Irakijczyków i 70 obywateli Gruzji. W statystykach Eurostatu zwraca uwagę fakt, że do Polski trafia relatywnie dużo dzieci w wieku do 13 lat. W ostatnim kwartale 2008 r. stanowiły one 38 proc. (najwyższy odsetek w UE) osób, których dotyczyły wnioski o azyl. Dla porównania - średnia unijna to 16 proc.

Pod koniec zeszłego roku, najwięcej - ponad 30 tys. osób - czekało na rozpatrzenie swoich wniosków we Francji. W dalszej kolejności były Szwecja, Belgia i Niemcy (od 18 do 24 tys.).

Ciekawym przypadkiem jest wyspiarska Malta, najmniejszy kraj UE, do którego przybywają masowo imigranci z Afryki. Okazuje się, że szanse na uzyskanie azylu są tam zaskakująco duże. Na 2685 decyzji wydanych w zeszłym roku pozytywnie rozpatrzono aż 1410 - głównie wobec uchodźców z ogarniętej wojennym chaosem Somalii.