Zmarł jeden z naszych pracowników. Wiemy, że pracował jeszcze na pół etatu w innym zakładzie pracy. Czy przy ustalaniu wysokości odprawy pośmiertnej należy brać pod uwagę równoległe zatrudnienie w innej pracy?

PROBLEM CZYTELNIKA
EKSPERT WYJAŚNIA
AGNIESZKA KONARSKA
ekspert ds. prawa pracy
W razie śmierci pracownika w czasie trwania stosunku pracy lub w czasie pobierania po jego rozwiązaniu zasiłku z tytułu niezdolności do pracy wskutek choroby, rodzinie przysługuje od pracodawcy odprawa pośmiertna. Jej wysokość jest uzależniona od okresu zatrudnienia pracownika u danego pracodawcy i w przypadku gdy pracownik był zatrudniony krócej niż dziesięć lat, wynosi jednomiesięczne wynagrodzenie. Jeśli zmarły pracownik pozostawał w stosunku pracy więcej niż dziesięć lat, ale krócej niż 15 lat, odprawa odpowiada trzymiesięcznemu wynagrodzeniu. Najwyższa przysługuje wtedy, gdy pracownik był zatrudniony dłużej niż przez 15 lat, ponieważ wówczas odpowiada ona wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia. Przy ustalaniu okresów zatrudnienia dodaje się także okresy zatrudnienia w zakładzie pracy przejętym przez pracodawcę. Nie uwzględnia się jednak równoległego świadczenia pracy w innej firmie.
NASZA REKOMENDACJA
Jeśli pracownik w dniu śmierci był zatrudniony w kilku zakładach pracy, wysokość odprawy należy ustalić odrębnie w każdym zatrudniającym pracownika zakładzie pracy, nie uwzględniając okresów równoległego zatrudnienia.
Podstawa prawna
■ Art. 93 ustawy z 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).
Notowała MONIKA BURZYŃSKA
Agnieszka Konarska, ekspert ds. prawa pracy / DGP