Pracownik może wystąpić do pracodawcy tworzącego fundusz socjalny z wnioskiem o dofinansowanie wczasów dla siebie i dzieci, nawet gdy takie świadczenie otrzymał w innym zakładzie pracy jego małżonek.
Pracodawca nie może uzależnić przyznania dofinansowania do wypoczynku pracownika lub jego dziecka (dotyczy to także kolonii) od otrzymania zaświadczenia, że małżonek w swoim zakładzie pracy nie ubiegał się o podobne dofinansowanie.
W opinii Anny Martuszewicz z Głównego Inspektoratu Pracy, ustawa z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (t.j. Dz.U. z 1996 r. nr 70, poz. 335 z późn. zm.) nie daje podstaw do tego, aby w zakładowym regulaminie funduszu uzależniać przyznanie świadczenia od uregulowań w tym zakresie obowiązujących u innego pracodawcy.
Ekspert GIP podkreśla, że zgodnie ze wspomnianą ustawą pracownik może ubiegać się o dofinansowanie do wypoczynku dzieci. Pracodawca przyznając taką dopłatę i określając jej wysokość musi kierować się wyłącznie kryteriami socjalnymi, a więc sytuacją rodzinną, życiową i materialną pracownika i jego rodziny.
W regulaminie funduszu natomiast powinny znaleźć się przepisy, na podstawie których pracownik będzie wiedział, czy osiągane przez niego i jego rodzinę dochody kwalifikują go do otrzymania od pracodawcy dofinansowania wypoczynku jego i jego dzieci.
Warto pamiętać, że pracodawca, przyznając takie dofinansowanie, może zażądać od pracownika oświadczenia lub zaświadczenia o osiąganych dochodach.
Dotyczy to nie tylko zarobków w miejscu pracy, z którego stara się o dofinansowanie, ale także o wynagrodzeniach z innego źródła, pochodzących np. z wykonywania umowy zlecenia w innym miejscu pracy. Pracownik musi uwzględnić nie tylko swoje wynagrodzenie, ale także pensję małżonka.