Ministerstwo Finansów wyraziło zgodę na przekazanie jeszcze w tym roku dodatkowych 130 mln zł na ratownictwo medyczne.
W najbliższym czasie 130 mln zł z rezerwy celowej zostanie przekazane poszczególnym województwom. Pieniądze te mają w pierwszej kolejności wyrównać dysproporcje w zarobkach pracowników stacji pogotowia ratunkowego.
- Są duże dysproporcje w zarobkach np. lekarzy ze szpitalnych oddziałów ratunkowych finansowanych z NFZ, a ich kolegów, którzy jeżdżą karetkami pogotowia - podkreśla Ewa Kopacz, minister zdrowia.
Największe problemy finansowe dotyczące ratownictwa medycznego zgłaszane przez wojewodów występują m.in. w woj. małopolskim oraz w warmińsko-mazurskim. Zdecydowanie lepsza sytuacja jest na Mazowszu i na Śląsku. Tam też zostanie przekazanych najmniej dodatkowych środków.
Jednocześnie resort zdrowia domaga się zwiększenia środków budżetowych, z których jest finansowana tzw. przedszpitalna opieka medyczna. W tym roku na ten cel zostało zarezerwowane 1,3 mld zł. W 2009 roku ma być o 400 mln zł więcej.
Minister zdrowia zaprzeczyła również doniesieniom medialnym dotyczącym utrzymania, a nawet podwyższenia, tzw. podatku Religii. Od października 2007 r. firmy ubezpieczeniowe przekazują co miesiąc 12-proc. ryczałt do NFZ na pokrycie kosztów leczenia ofiar wypadków drogowych. Ubezpieczyciele już przekazali na ten cel ponad 700 mln zł. Pieniądze nie trafiają jednak do świadczeniodawców, bo NFZ nie jest w stanie identyfikować sprawców i ofiar wypadków komunikacyjnych. Ma to zmienić projekt nowelizacji ustawy zdrowotnej. Resort zdrowia proponuje zastąpić opłatę ryczałtową takim rozwiązaniem, które pozwoli NFZ dochodzić zwrotu rzeczywistych kosztów leczenia ofiary od sprawcy wypadku lub jego ubezpieczyciela.