Jedynie matki, które co najmniej od 10 tygodnia ciąży pozostawały pod opieką lekarską, nabędą od przyszłego roku prawo do becikowego.

Czytaj także:

Od listopada po becikowe z zaświadczeniem lekarskim ale bez kryterium dochodowego

Bez zaświadczenia lekarskiego matka nie otrzyma becikowego

Pobierz: wniosek o ustalenie prawa do jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia się dziecka wraz z oświadczeniem o niepobieraniu wcześniej becikowego - do wypełnienia - wersja doc (37.89 kB)

Redakcja Gazety Prawnej sprawdziła, że obecnie (8 września 2009 roku) ani resort pracy, ani kancelaria premiera czy klub parlamentarny PO nie pracują nad projektem tej ustawy.

Jedyną pewną zmianą
, która dotyczy becikowego i dodatku do zasiłku rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka, jest konieczność przedstawienia w gminie zaświadczenia lekarskiego. Potwierdzi ono pozostawanie kobiety w ciąży pod opieką lekarza co najmniej od 10 tygodnia ciąży do porodu. Bez niego, od 1 listopada, gmina nie wypłaci tych świadczeń.

Zmianę zasad udzielania becikowego i dodatku do zasiłku rodzinnego po urodzeniu dziecka przewidują dwa projekty nowelizacji kodeksu pracy: rządowy i poselski. Oba rozszerzają też krąg uprawnionych do pobierania dodatku z tytułu opieki nad dzieckiem w trakcie urlopu wychowawczego.
Zgodnie z projektami zarówno becikowe, jak i zapomoga z tytułu urodzenia dziecka zostaną wypłacone, gdy matka co najmniej od dziesiątego tygodnia ciąży do porodu będzie pozostawać pod opieką lekarską. Zapomoga wynosi 1 tys. zł i przysługuje wszystkim rodzicom z tytułu urodzenia dziecka. Do dodatku (1 tys. zł) mają prawo rodzice i opiekunowie uprawnieni do zasiłku rodzinnego, których dochód netto nie przekracza 504 zł miesięcznie na osobę w rodzinie (583 zł, gdy w rodzinie wychowuje się dziecko niepełnosprawne).
Rodzice, aby mieć prawo do tych świadczeń, będą musieli przedstawić zaświadczenie wystawione przez lekarza, pod którego opieką pozostawała matka, albo kartę ciąży. W opinii Joanny Kluzik-Rostkowskiej, byłej minister pracy i polityki społecznej, zwiększy to liczbę kobiet w ciąży pozostających pod opieką lekarską. Dzięki temu zmniejszy się odsetek niemowląt z niską masą urodzeniową i zostanie ograniczona ich śmiertelność.
- To rozwiązanie powinno być powiązane z powszechnym informowaniem kobiet na jakie świadczenia medyczne mogą liczyć w ciąży - uważa Urszula Kubicka-Kraszyńska z Fundacji Rodzić po Ludzku.
Obecnie, jak wynika z badań, tylko co dwunasta kobieta w ciąży ma lekarza prowadzącego ciążę i poddaje się regularnie badaniom. Z kolei, w opinii lekarzy, obecnie na wizytę u ginekologa, opłaconą przez NFZ, trzeba czekać nawet kilka miesięcy.
Propozycje rządu i posłów przewidują ponadto, że kobiety otrzymujące dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu opieki w czasie urlopu wychowawczego będą mogły wykonywać pracę. Obecnie, jeśli rodzic podejmie jakąkolwiek pracę zarobkową, traci prawo do dodatku.
Dodatek ten ma też przysługiwać rodzicowi korzystającemu z urlopu wychowawczego, który umieści w tym czasie dziecko w żłobku lub przedszkolu. Ważne, aby sprawował osobistą opiekę nad dzieckiem. Joanna Kluzik-Rostkowska, podkreśla, że jeśli dziecko w trakcie urlopu zostanie umieszczone na pięć dni w tygodniu w placówce opiekuńczej, jego opiekun zostanie pozbawiony dodatku.
388 tys. dzieci urodziło się w 2007 roku