Lekarze mają czas jeszcze tylko do 5 listopada na zdobycie 200 punktów edukacyjnych. Punkty przyznawane są za udział w seminariach, konferencjach naukowych, za publikacje artykułów.
Zgodnie z prawem lekarze mają obowiązek podnoszenia swoich umiejętności zawodowych. Mogą to robić m.in. dzięki uczestnictwu w sympozjach, konferencjach towarzystw naukowych, w wykładach czy poprzez uczestnictwo w szkoleniach związanych z odpowiednią dziedziną medycyny. Za udział w każdym z nich, a także za prenumeratę specjalistycznej literatury czy prowadzenie szkolenia stażystów, lekarzowi są przyznawane w określonej liczbie punkty edukacyjne. I tak na przykład za udział w kursie medycznym nieobjętym programem odbywanej specjalizacji lub nabywanej umiejętności lekarzowi przysługuje 1 pkt za każda godzinę kursu, ale nie więcej niż 40. Za udział w posiedzeniu towarzystwa naukowego lub kolegium specjalistów lekarz uzyskuje 3 punkty za każdą godzinę, ale nie więcej niż 60 punktów edukacyjnych.
W sumie lekarze od 6 listopada 2004 r. do 5 listopada tego roku muszą zdobyć 200 punktów. Musi to być potwierdzone odpowiednimi wpisami w indeksie doskonalenia zawodowego. Ponieważ jest to pierwszy okres rozliczeniowy punktów edukacyjnych, lekarze mogą do niego doliczyć również swój udział w kursach, szkoleniach, konferencjach i posiedzeniach naukowych, które odbyły się między 6 listopada 2000 r. a 5 listopada 2004 r. Musi to być jednak odpowiednio udokumentowane (rodzaj wydarzenia edukacyjnego wraz z jego programem).
Lekarze, którzy zebrali 200 punktów edukacyjnych, muszą przedstawić w okręgowej izbie lekarskiej odpowiednie wpisy, które to potwierdzą. Takie zestawienie zdobytych punktów musi być przygotowane w formie pisemnej, a jeżeli jest to możliwe, również w formie elektronicznej.
W przypadku specjalistów, którzy nie zdobędą wymaganej liczby punktów, zostanie to odnotowane w okręgowym rejestrze lekarzy.
200
punktów edukacyjnych muszą zdobyć lekarze od 6 listopada 2004 r. do 5 listopada tego roku
Podstawa prawna
• Rozporządzenie ministra zdrowia z 6 października 2004 r. w sprawie sposobów dopełnienia obowiązku doskonalenie zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów (Dz.U. nr 231, poz. 2326 z późn. zm.).
Komentarze (6)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePrzecież mają dyplom lekarza a nie hydraulika." Zgadza się ze dyplom to ważna rzecz, ale w wyniku błędu hydraulika najwyżej nam mieszkanie zaleje a w przypadku błędu leczenia pacjenta - możne pacjent stracić życie.
Zdobywanie punktów top nie pogoń jedynie za certyfikatami ale za wiedzą. Coraz to nowe choroby, wirusy i bakterie powodują iż lekarz musi się szkolić aby być na bieżąco. Kto inny niz lekarz jest wstanie pomóc pacjentowi... chyba nie hydraulik...a może grabarz? Ale doskonalenie zawodowe jest bardzo ważne wiec zachęcam do doszkalania bo to nasz obowiązek.
Lekarze co 6-8 tygodni otrzymują płyty DVD ze szkoleniami medycznymi, które wnoszą wiele informacji do bogatej posiadanej już wiedzy.
Przecież mają dyplom lekarza a nie hydraulika.