Posłowie opozycji opuścili dziś wieczorem posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia, która pracuje nad projektem ustawy o ZOZ-ach. Wcześniej posłowie przegłosowali wniosek o przedłużenie obrad do godz. 24.

Drugi dzień w bardzo burzliwej atmosferze komisja pracuje nad sprawozdaniem podkomisji, która zajmowała się pakietem ustaw zdrowotnych, m.in. projektem ustawy, pozwalającym na przekształcanie szpitali w spółki. Posłowie zaakceptowali kilkanaście artykułów (ze 123) projektu ustawy. Komisja pracuje od godz. 9.30. Na sali zostali przedstawiciele strony społecznej.

Wczoraj posłowie odrzucili wniosek opozycji o ponowne skierowanie projektu do podkomisji, aby ta mogła się odnieść do uwag zawartych w opiniach prawnych sporządzonych przez ekspertów. Za takim rozwiązaniem opowiadała się również strona społeczna, której przedstawiciele uczestniczą w posiedzeniach komisji.

Prace nad projektem ustawy o ZOZ-ach, który pozwala na przekształcanie szpitali w spółki, przebiegały w podkomisji bez udziału opozycji oraz strony społecznej, które wycofały się na znak protestu wobec nieregulaminowego, ich zdaniem, trybu procedowania.

W podkomisji wniesiono 46 poprawek, które całkowicie zmieniły sens ustawy

W podkomisji wniesiono 46 poprawek, które całkowicie zmieniły sens ustawy. Główne zmiany to obligatoryjność przekształceń - wcześniej było zapisane, że przekształcenia będą dobrowolne - oraz zapis, że samorządy otrzymają 100 proc. kapitału zakładowego, a nie 51 proc., jak pierwotnie było w projekcie.

Podczas dzisiejszego posiedzenia najwięcej emocji wzbudziły artykuł 6 - określający obowiązki ZOZ-ów w zakresie udzielania świadczeń osobom w stanie zagrożenia życia oraz artykuł 9, który mówi kto i na jakich zasadach może powoływać spółki prowadzące ZOZ-y.

"Ograniczenie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli i pierwszy objaw komercjalizacji"

Zmiany art. 6 domagali się m.in. Marek Balicki (SdPl-Nowa Lewica), Tadeusz Cymański i Czesław Hoc (obaj z PiS). Zdaniem Balickiego przepis ten zawęża obowiązki ZOZ-ów wobec pacjentów. "Jest to ograniczenie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli i pierwszy objaw komercjalizacji" - mówił Balicki. "To przykład nastawiania ZOZ-ów na zysk, będą pozbywać się niewygodnych pacjentów" - przekonywał Cymański. Według Czesława Hoca zapis ten da ZOZ-om możliwość dobierania sobie pacjentów. "Przyjmując ten artykuł, ograniczamy obywatelom dostęp do służby zdrowia" - uznał Hoc.

Argumenty te odpierała m.in. Elżbieta Łukaciejewska (PO). "Nie próbujemy ZOZ-ów nastawiać wyłącznie na zysk, ale chcemy, żeby pacjent był przez nie godnie traktowany i szanowany" - przekonywała.

Artykuł został przyjęty w wersji zaproponowanej przez podkomisję. PiS i SdPl-Nowa Lewica złożyły wniosek mniejszości.

Z kolei w artykule 9 posłowie domagali się wprowadzenia możliwości tworzenia ZOZ-ów przez osoby fizyczne - to pozwoliłoby na prowadzenie ZOZ-ów osobom, które dziś mają np. prywatna praktykę. Balicki zwrócił uwagę, że niedopuszczenie takiej możliwości byłoby sprzeczne z konstytucją. Ludwik Dorn (PiS) chciał również, aby ZOZ mogła prowadzić fundacja. Do art. 9 zgłoszono 4 poprawki, jednak przyjęto jedynie tę, która dopuszczała tworzenie ZOZ-ów przez osoby fizyczne, zgłoszoną przez Grzegorza Sztolcmana (PO).

Najbardziej bulwersującymi opozycję i stronę społeczną zapisami są te, zakładające obligatoryjność przekształceń

Najbardziej bulwersującymi opozycję i stronę społeczną zapisami są te, zakładające obligatoryjność przekształceń. Tomasz Latos (PiS) zapowiedział, że jego klub zgłosi w tej sprawie poprawkę w drugim czytaniu.

Z kolei związkowcom zależy na wprowadzeniu do ustawy zapisów zapewniających ochronę pracownikom przekształcanych ZOZ-ów oraz gwarantujących im udziały w ramach akcjonariatu pracowniczego; menedżerowie podkreślają potrzebę wprowadzania jasnych i spójnych przepisów, zgodnych z innymi ustawami i bez wewnętrznych sprzeczności.

Większą część posiedzenia komisji zajmowały dyskusje polityczne i uwagi personalne

Większą część posiedzenia komisji zajmowały dyskusje polityczne i uwagi personalne. Kilkakrotnie posiedzenie było przerywane, pojawiały się głosy kwestionujące bezstronność prowadzących obrady (przewodniczącego Bolesława Piechy z PiS-u i Beaty Małeckiej- Libery z PO). Posłanka Łukaciejska poczuła się na tyle dotknięta wypowiedziami posła Dorna, że zapowiedziała złożenie wniosku do komisji etyki poselskiej.

Komisja pracować ma do godz. 18. Posiedzenie kontynuowane będzie jutro. Oprócz ustawy o ZOZ-ach, w tym tygodniu posłowie mieli zająć się także m.in. sprawozdaniami podkomisji w sprawie projektów ustaw o ochronie praw pacjenta oraz o Rzeczniku Praw Pacjenta, szczególnych uprawnieniach pracowników zakładów opieki zdrowotnej oraz konsultantach krajowych i wojewódzkich w ochronie zdrowia.