Kłopoty ze zdrowiem, presja pracodawcy oraz chroniczne zmęczenie pracą - to główne przyczyny wczesnego odchodzenia z rynku pracy deklarowane przez osoby starsze - wynika z badań Instytutu Spraw Publicznych (ISP).

Wstępne wyniki badań przedstawiono dziś w Warszawie na konferencji "To idzie starość - polityka społeczna wobec procesu starzenia się ludności w Polsce", zorganizowanej przez ISP oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Dyrektor ISP prof. Lena Kolarska-Bobińska podkreśliła, że takie badania powinny być podstawą do opracowania nowej polityki dotyczącej ludzi starszych w związku ze starzeniem się społeczeństwa. Zwróciła uwagę, że powinny być w niej zawarte nie tylko rozwiązania dotyczące sposobów zaktywizowania osób starszych, ale także kształcenia lekarzy i stworzenia systemu opieki społecznej nad starszymi osobami.

Według ISP, w perspektywie najbliższych 25 lat liczba osób w wieku poprodukcyjnym wzrośnie w naszym kraju o 60 proc. przy jednoczesnym zmniejszeniu się o blisko 10 proc. liczby osób w wieku produkcyjnym.

Jak mówił ekspert ISP dr Piotr Szukalski, z badań wynika, że osoby starsze wśród przyczyn wczesnego wychodzenia z rynku pracy deklarują stan zdrowia (49,1 proc.), presję pracodawcy (48,8 proc.), chroniczne zmęczenie pracą (25,6 proc.), lęk przed bezrobociem (23,1 proc.) oraz konieczność udzielania stałej pomocy członkom rodziny (16,3 proc.).

Do kontynuowania aktywności zawodowej mogłyby respondentów skłonić jedynie działania wymagające od nich jak najmniej wysiłku, np. możliwość wykonywania pracy w niepełnym wymiarze (60,1 proc.) oraz możliwość dorabiania przy zachowaniu 100 proc. emerytury (74,8 proc.) czy uzyskiwanie wyższego wynagrodzenia (74,1 proc.).

Potrzebna jest promocja elastycznych form pracy

W opinii Szukalskiego, należy przeprowadzić kampanię społeczną mającą uświadomić zależność między wiekiem odchodzenia na emeryturę a wysokością tego świadczenia. Ponadto potrzebna jest promocja elastycznych form pracy jako narzędzia przedłużania aktywności zawodowej i stopniowego opuszczania rynku pracy.

Część badania dotycząca stylu życia pokazała, że osoby starsze czas wolny spędzają, oglądając telewizję (67 proc.), spotykając się ze znajomymi (64 proc.), spotykając się z rodziną (62 proc.), czytając książki (43 proc.), nadrabiając zaległości w pracy domowej (42 proc.) i realizowaniu hobby (32 proc.).

Starsze osoby pytane o zachowania prozdrowotne wymieniały nie stosowanie używek (57 proc.), wysypianie się (48 proc.), przestrzeganie zaleceń lekarzy (47 proc.), robienie badań profilaktycznych (44 proc.), unikanie stresu (41 proc.), stosowanie diety (37 proc.), uprawianie sportu (28 proc.) czy udział w bezpłatnych badaniach profilaktycznych (14 proc.).

Wśród największych obaw dotyczących przyszłości wymieniano chorobę, niedołężność, utratę pamięci (52 proc.), utratę samodzielności, bycie ciężarem dla innych (19 proc.), samotność, utratę osób bliskich (10 proc.) oraz złe warunki życia, trudności z utrzymaniem się (8 proc.).

76 proc. badanych korzysta z telefonu komórkowego, 33 proc. z internetu jako źródła informacji, 22 proc. z poczty mailowej, 12 proc. z programów komputerowych. 21 proc. nie korzysta z żadnych technologii.

Odpowiedzialność za opiekę nad osobami starszymi ponoszą przede wszystkim dzieci lub cała rodzina

Według badanych odpowiedzialność za opiekę nad osobami starszymi ponoszą przede wszystkim dzieci (58,8 proc.) lub cała rodzina (39,6 proc.). W dalszej kolejności są instytucje społeczne i samorządowe.

55,5 proc. respondentów wśród form pomocy na starość preferuje samodzielne mieszkanie z doraźną pomocą osób bliskich, 25,5 proc. mówi o dzieleniu mieszkania z dziećmi, wnukami lub dalszą rodziną, 8,5 proc. - o samodzielnym mieszkaniu z opłaconą prywatnie pomocą.

Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej próbie Polaków w wieku od 45 do 65 lat. Wywiady przeprowadzono bezpośrednio wśród 1,5 tys. wylosowanych respondentów.