Dziś wchodzi w życie obowiązek ubezpieczenia przez rolników przynajmniej 50 procent upraw. Prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej Ryszard Ciźla przypomina, że na zawarcie umowy rolnicy mają 12 miesięcy. Umożliwia to nowelizacja wcześniejszej ustawy.

Obecnie wytypowano 4 firmy ubezpieczeniowe mające uprawnienia do zawierania polis. Wójtowie, burmistrzowie i prezydenci będą kontrolować czy dopełniony został ten obowiązek.

Rolnikowi, który nie podpisze umowy grożą kary. Wynoszą one równowartość 2 euro od hektara. Kara nie będzie naliczana w przypadku, gdy co najmniej dwa zakłady ubezpieczeniowe odmówią zawarcia umowy.

Ryszard Ciźla podkreśla, że nowelizacja jest korzystna dla rolników

Obniża ona między innymi z 30 do 10 procent wysokość strat uprawniających do ubiegania się o odszkodowanie w przypadku huraganu, powodzi, przymrozków lub gradu. Do tej pory rolnik musiał ubezpieczyć się w całym pakiecie od kilku rodzajów ryzyka. Teraz może wybrać jedno - to na które jest najbardziej narażony.

Ryszar Ciźla ma nadzieję, że teraz rolnicy będą chętniej podpisywać umowy, a ubezpieczenia staną się powszechne.