ZMIANA PRAWA - Wczoraj rząd przyjął projekt ustawy o pracownikach samorządowych znoszący m.in. mianowanie urzędników.
Od 1 stycznia 2012 r., stosunek pracy na podstawie mianowania zostanie zamieniony na umowę o pracę na czas nieokreślony. Tak wynika z rządowego projektu ustawy. Obecnie pracownika mianowanego można zwolnić tylko w ustawowo określonych sytuacjach. Ustawa nie precyzuje jednak, kogo i na jakich zasadach można mianować. Określa to gmina w swoim statucie.
Urzędnicy samorządowi nie będą też od stycznia 2009 r. podlegać odpowiedzialności dyscyplinarnej. Obecnie dotyczy ona tylko urzędników mianowanych.
Zgodnie z postulatami samorządowców, rząd nie będzie określał górnych widełek wynagrodzeń pracowników urzędów gmin. Od przyszłego roku w rozporządzeniu określi jedynie minimalne wymagania dotyczące kwalifikacji oraz zasady wynagradzania pracowników samorządowych, w tym minimalny poziom wynagrodzenia zasadniczego.
Pracodawca samorządowy będzie mógł ustalić w regulaminie szczegółowe wymagania kwalifikacyjne, zasady i warunki wynagradzania, a także maksymalną płacę zasadniczą. Obecnie minimalne wynagrodzenie zasadnicze wynosi 1,1 tys. zł, a maksymalne 6 tys. zł. Jego wysokość zależy od tzw. stopnia zaszeregowania. Im wyższy stopień, tym wyższe zarobki. Jednak wynagrodzenie osób z wyboru, czyli wójta, prezydenta itd. nadal będą odgórnie ograniczane.