Górnicza "Solidarność" domaga się pilnych rozmów z przedstawicielami rządu na temat najważniejszych problemów tej branży. W przypadku braku reakcji związkowcy grożą protestem.

We wtorek Rada Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność" przyjęła stanowisko w tej sprawie, adresowane m.in. do wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka.

"Apelujemy o poważne podejście do dialogu społecznego. Branża górnicza nie może sobie pozwolić na kolejny rok funkcjonowania w chaosie i "kolesiowskich" układach" - napisali związkowcy.

W przyjętym stanowisku górnicza "S" zwraca uwagę, że "brak dialogu społecznego w sektorze oraz chaos decyzyjny i organizacyjny, doprowadza do zapaści branży mimo znakomitych uwarunkowań zewnętrznych", polegających na koniunkturze cenowej i podażowej na węgiel.

Związkowcy oczekują gwarancji socjalnych

Dlatego związkowcy oczekują od rządu podjęcia decyzji m.in. w sprawie powstania grupy węglowo-koksowej wokół Jastrzębskiej Spółki Węglowej, przyjęcia gwarancji socjalnych i ustawowych w związku z planowanym debiutem giełdowym Katowickiego Holdingu Węglowego, dokapitalizowania Kompanii Węglowej, środków budżetowych na tzw. inwestycje początkowe w górnictwie i decyzji w sprawie czystych technologii węglowych.

Członkowie "S" uważają też, iż "natychmiastowych wyjaśnień i decyzji" wymaga m.in. brak zgody resortu gospodarki na sprzedaż kopalni "Silesia", zmniejszenie wydobycia węgla, zagrożenie realizacji porozumień placowych w niektórych spółkach węglowych oraz zasady udzielania koncesji na wydobycie węgla.