Od 2010 roku NFZ zostanie podzielony na sześć funduszy. Ich sieć powstanie po konsultacjach ze środowiskami medycznymi i samorządami - zapowiedziała w środę na konferencji prasowej w Sanoku (Podkarpackie) minister zdrowia Ewa Kopacz.

"Chcemy decentralizacji płatnika. To co się działo dzięki takiej monopolistycznej postawie płatnika nie sprzyjało takim okręgom jak choćby Podkarpacie. Będziemy mieli podzielony NFZ, a zgodnie z zapowiedzią, jaką złożyłam podczas obrad +białego szczytu+ nastąpi to w 2010 roku" - mówiła Kopacz.

"Sieć ośrodków zostanie ułożona bardzo sprawiedliwie"

Zapewniła, że sieć ośrodków zostanie ułożona bardzo sprawiedliwie, a ona dołoży wszelkich starań, wysłucha uwag płynących ze środowiska medycznego i ze strony samorządów, jak powinno wyglądać rozmieszczenie tych sześciu funduszy. "Te sześć funduszy zafunkcjonuje sprawiedliwie, biorąc pod uwagę każdy zakątek Polski, jeżeli chodzi o rozpatrzenie potrzeb zdrowotnych" - zaznaczyła.

Obiecała też, że 254 mln zł, które zostały z restrukturyzacji szpitali (rozpoczętej w 2005 roku a kończącej się w tym roku), po raz pierwszy w historii zostanie wykorzystane jako premia dla tych szpitali, które się nie zadłużyły, które były dobrze zarządzane.

Kryteria podziału tych premii grupa ekspertów określi prawdopodobnie po wakacjach. W kryteriach znajdą się m.in. czynniki ekonomiczne, ocena programów restrukturyzacji. Minister dodała, że rząd będzie wspierał również te placówki, którym się nie powiodło, które są w ciężkiej sytuacji.

Kopacz wypowiedziała się także w sprawie chorych na stwardnienie rozsiane (SM) i chorób sierocych.

"Chcę, aby NFZ przejął cały program leczenia hemofilii"

"Chcę, aby NFZ przejął cały program leczenia hemofilii, nie tylko w ramach profilaktyki, ale i w ramach programu lekowego, natomiast w zamian za to Ministerstwo Zdrowia, które w ramach swoich środków - 4 mld zł - obejmowało leczenie chociażby hemofilii, przejmie stwardnienie rozsiane i choroby sieroce" - powiedziała.

Zauważyła, że jest to jednak sprawa na przyszłość, której nie uda się zrealizować w ciągu dwóch miesięcy. "Jestem zdeterminowana co do tego, aby objąć opieką państwa chorych na stwardnienie rozsiane w ramach interferonu, którego nie zabraknie pacjentom" - zapewniła.