Aktywizacja osób długotrwale bezrobotnych to wyzwanie dla rynku pracy. Ma w tym pomóc nowa ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy - zapowiada wiceminister pracy i polityki społecznej Czesława Ostrowska.

Ostrowska była we wtorek gościem konferencji "Trendy na rynku pracy. Rynek pracownika a pracodawcy. Wyzwania 2008" zorganizowanej przez Stowarzyszenie Agencji Zatrudnienia.

Jak przypomniała, w maju bezrobocie spadło do poziomu 10 proc., nadal jednak na rynku jest ponad 1 mln osób bezrobotnych, z czego bardzo wiele długotrwale. Dodała, że ożywienie na rynku pracy jakie można obecnie obserwować, jest niespotykane od lat 90.

Wiceminister poinformowała, że jeszcze w tym tygodniu do konsultacji społecznych trafi projekt nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

"W projekcie są propozycje wyższych stawek stypendiów dla bezrobotnych za udział w szkoleniach, gdzie zdobędą nowe kwalifikacje, pracodawcy zatrudniający osoby powyżej 50 roku życia będą czasowo zwolnieni z opłacania składek na Fundusz Pracy, natomiast zatrudniający mężczyzn po 60 roku życia lub kobiety po 55 roku życia - będą z tych składek zwolnieni w ogóle" - zapowiedziała Ostrowska.

Resort planuje stopniowe zmniejszanie wysokości zasiłku

Podkreśliła, że ustawa ma promować aktywne, a nie bierne postawy bezrobotnych, więc resort planuje stopniowe zmniejszanie wysokości zasiłku w miarę upływu czasu. Ponadto osoba, która nie będzie stawiała się na rozmowach kwalifikacyjnych, odmówi udziału w szkoleniach, może zostać skreślona z rejestru bezrobotnych.

Ostrowska zwróciła uwagę na rolę prywatnych agencji zatrudnienia. "Za ich pośrednictwem w 2007 r. pracę podjęło ponad 800 tys. osób, więc widać zapotrzebowanie na tego typu instytucje" - oceniła. Jak dodała, planowane są uproszczenia w prawie dotyczące agencji zatrudnienia, m.in. ich rejestracji.

Z kolei dyrektor departamentu migracji w MPiPS Janusz Grzyb poinformował, że agencje zatrudnienia odgrywają rolę nie tylko w poszukiwaniu zatrudnienia na terenie Polski, ale też w emigracji zarobkowej. Z danych resortu wynika, że w ubiegłym roku agencje zatrudnienia skierowały do pracy za granicą ponad 140 tys. osób, głównie do robotników w przemyśle i rolnictwie.

Potrzebna jest polityka migracyjna dotycząca cudzoziemców zatrudnianych w Polsce

Grzyb podkreślił, że w świetle emigracji zarobkowej Polaków, potrzebna jest polityka migracyjna dotycząca cudzoziemców zatrudnianych w Polsce. Jak przypomniał, już wprowadzono uproszczone procedury zatrudniania pracowników sezonowych.

Z kolei wiceprezydent Wrocławia Jarosław Obrembski przedstawił działania na rzecz rozwoju lokalnego rynku pracy. Jak poinformował, bezrobocie we Wrocławiu 5 lat temu wynosiło 13,5 proc., natomiast obecnie - 4 proc. Wyjaśnił, że jest to w dużej mierze efekt inwestycji zagranicznych w tym rejonie. Jak dodał, istotne dla miasta jest także przyciąganie studentów, ponieważ podejmują oni często pracę w mieście, gdzie studiowali.

Przypomniał, że Wrocław prowadził również kampanię "Wracajcie z Anglii" skierowaną do emigrantów zarobkowych oraz kampanię na terenie Polski w celu ściągnięcia do regionu informatyków.