Wbrew zapowiedziom rząd nie skierował wczoraj do konsultacji społecznych projektu ustawy o emeryturach pomostowych. Dopiero pod koniec czerwca Komisja Trójstronna ma zakończyć negocjacje w tej sprawie.
Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej, zapowiadała, że 16 czerwca powtórnie prześle do konsultacji społecznych i międzyresortowych projekt ustawy o emeryturach pomostowych. Tak się nie stało.
- Nadal prowadzimy negocjacje z partnerami społecznymi. Do tej pory udało się nam ustalić definicję pracy w szczególnych warunkach - mówi Agnieszka Chłoń-Domińczak, wiceminister pracy i polityki społecznej.
Dzisiaj eksperci medycyny pracy po raz kolejny będą dyskutować o czynnikach ryzyka mających negatywny wpływ na pracownika zatrudnionego w szkodliwych warunkach. Według Agnieszki Chłoń-Domińczak ostateczny kształt projektu ustawy o emeryturach pomostowych powinien powstać w czasie negocjacji między rządem, pracodawcami i związkami zawodowymi. Według niej projekt może zostać przyjęty przez rząd jeszcze w lipcu.
- Sejm będzie mógł rozpocząć prace nad nim po wakacjach - dodaje Agnieszka Chłoń-Dominiczak.
Tymczasem rządowi i związkom wciąż daleko do choćby zbliżenia stanowisk. Zbigniew Kruszyński, przedstawiciel NSZZ Solidarność w Komisji Trójstronnej, mówi, że skierowanie do konsultacji społecznych projektu ustawy o emeryturach pomostowych, w której nie będą uwzględnione propozycje związków oraz pracodawców, będzie łamaniem wcześniejszych ustaleń rządu jeszcze z 1998 roku.
- Nie zgodzimy się na odebranie prawa do wcześniejszych emerytur osobom urodzonym po 31 grudnia 1968 r. Jeśli teraz nie uda się przekonać rządu do zmiany stanowiska, to będziemy o to walczyć w Sejmie - dodaje Zbigniew Kruszyński.
Z kolei Waldemar Rutkowski z Forum Związków Zawodowych zwraca uwagę, że konieczne będzie także ustalenie wysokości składki na emerytury pomostowe opłacanej przez pracodawców. Wskazuje, że w toku negocjacji powinny też zostać ustalone różne formy zabezpieczeń przed zwolnieniami pracowników zatrudnionych w szkodliwych warunkach, bo bez nich istnieje ryzyko masowych zwolnień osób uzyskujących prawo do świadczeń pomostowych.
- W czasie najbliższych spotkań KT będzie musiała wrócić do sprawy uprawnień do emerytur pomostowych nauczycieli. Nieprzyznanie ich tej grupie musi mieć podstawę medyczną, a tej nie ma. To jest wyłącznie decyzja polityczna - dodaje Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.
Konflikt o emerytury pomostowe wybuchł miesiąc temu, kiedy rząd skierował do konsultacji społecznych projekt ustawy o tych świadczeniach przygotowany przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Związki uznały to za złamanie zasad dialogu społecznego. Partnerzy społeczni przekonali rząd, że muszą mieć czas na ustalenie wspólnego stanowiska i dlatego wycofał on z konsultacji projekt ustawy. Miał zostać powtórnie do nich wysłany wczoraj. Tymczasem rząd już zaplanował kolejne spotkanie w tej sprawie na 25 czerwca.