Naruszenie umowy o zakazie konkurencji można uznać za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, co stanowi przesłankę do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Kodeks pracy wymienia zakaz konkurencji jako jeden z obowiązków pracowniczych. Jednak obowiązywanie tego zakazu nie wynika wprost z przepisów kodeksu. Staje się on wiążący dla pracownika dopiero z chwilą zawarcia odrębnej umowy z pracodawcą.

Istota zakazu

Istotą zakazu konkurencji jest to, że pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność w zakresie określonym w odrębnej umowie od umowy o pracę (art. 1011-1014 k.p.).
Przepisy k.p. przewidują również możliwość wprowadzenia zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy, jeżeli pracownik miał dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę (art. 1012 k.p.).
Umowa powinna zawierać okres obowiązywania zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od pracodawcy. Jego wysokość nie może być niższa niż 25 proc. wynagrodzenia otrzymywanego przez pracownika przed rozwiązaniem stosunku pracy (art. 1012 k.p.). Ponadto, umowy takie powinny być co do zasady zawarte w języku polskim oraz bezwzględnie w formie pisemnej (wyrok SN z dnia 10 września 2004 r., I PK 592/03, OSNP 2005, nr 14, poz. 202).

Można nie wyrazić zgody

Ostatnio coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdy dyrektorzy samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej (SP ZOZ) sięgają po dotychczas rzadko stosowaną w służbie zdrowia instytucję umowy o zakazie konkurencji. Z punktu widzenia pracodawcy skorzystanie z tego prawa umożliwia rozstanie się z pracownikiem nawet bez ponoszenia kosztów odprawy.
Przepis art. 1011 k.p. daje pracodawcy uprawnienie do wystąpienia z propozycją zawarcia umowy o zakazie konkurencji, co nie oznacza, że pracownik musi wyrazić zgodę na taką propozycję. Jednak taka odmowa może być podstawą do rozwiązania stosunku pracy za wypowiedzeniem z przyczyny dotyczącej pracownika. Uzasadnia ona bowiem co najmniej przeświadczenie pracodawcy o zamiarze podjęcia przez pracownika działalności konkurencyjnej (wyrok SN z 1 lipca 1998 r., I PKN 218/98 OSNAPiUS 1999, nr 15, poz. 480).

Wypowiedzenie umowy o pracę

Naruszenie postanowień wcześniej zawartej umowy o zakazie konkurencji może być zakwalifikowane jako ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 521 k.p.), co stanowi przesłankę do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (art. 30 par. 4, art. 45 k.p.). Podstawowym kryterium kwalifikacji naruszenia tego obowiązku jest wina pracownika, bez konieczności powstania szkody po stronie pracodawcy.
Instytucja zakazu konkurencji w przypadku wykonywania zawodu lekarza powoduje szczególne problemy (zarówno natury prawno-finansowej, jak i etycznej). Oprócz pracy etatowej w ZOZ, lekarze bardzo często prowadzą prywatne praktyki lekarskie. Zdarza się również prowadzenie praktyk prywatnych w tych samych godzinach pracy, które obejmują pracę w ZOZ.
Jest to wynikiem nieprzestrzegania ustalonych godzin pracy, szczególnie przez lekarzy pracujących w oddziałach, którzy po wypełnieniu obowiązków mają możliwość wcześniejszego opuszczenia pracy.

Dodatkowy obowiązek

Instytucja zakazu konkurencji w szczególny sposób wiąże pracownika z zakładem pracy, nakładając na niego dodatkowy obowiązek powstrzymania się od wykonywania określonej działalności. Kodeks pracy ujmuje zakaz konkurencji jako prowadzenie działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy, jako świadczenie pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność. W przypadku lekarzy może to polegać np. na prowadzeniu prywatnej praktyki lekarskiej lub prowadzeniu niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej.

Definicja

Istotne znaczenie ma ustalenie treści pojęcia działalności konkurencyjnej. Kodeks pracy nie wyraża jej wprost, zostawiając to do swobodnego określenia przez strony umowy. Doktryna i orzecznictwo ustaliły pewien zakres tego pojęcia, przyjmując, iż odnosi się ono do wszelkich sfer aktywności pracodawcy, także tych, które nie mają charakteru gospodarczego.
Zmiany prawne dotyczące ochrony zdrowia, oparte w swym założeniu na konkurencji pomiędzy podmiotami świadczącymi usługi zdrowotne, sprowadzają się często do walki o pacjenta, jednocześnie zmuszając pracodawców do ciągłej redukcji kosztów, co nie wpływa korzystnie na pozycję zawodową i obowiązki lekarzy.