Minister wyjaśniła, że środki na ten cel, to pieniądze, które udało się zaoszczędzić, realizując ustawę restrukturyzacyjną z 2005 roku. Zamiast oddawać te pieniądze do budżetu, resort zdrowia chce je przejąć i przeznaczyć na promocję tych placówek, które bez pomocy państwa, własnym wysiłkiem, utrzymują się w dobrej kondycji finansowej.
Minister Ewa Kopacz wyjaśniła, że napisała krótką nowelizację w sprawie wykorzystania zaoszczędzonych 250 milionów złotych. Dodała przy tym, że kwestia wykorzystania tych pieniędzy jest jedną z płaszczyzn jej - jak to ujęła - "merytorycznego starcia" z ministrem finansów Jackiem Rostowskim.