Nowy system rozliczeń NFZ ze szpitalami, który będzie obowiązywał od 1 lipca, wymusza na zoz-ach zwiększenie efektywności pracy, a pod warunkiem właściwego kodowania procedur gwarantuje wzrost przychodów - przekonywał w środę na konferencji prasowej Prezes NFZ Jacek Paszkiewicz.



System Jednorodnych Grup Pacjentów (JGP) przyporządkowuje pacjentów z różnymi dolegliwościami do grup, których leczenie wiąże się z jednolitymi kosztami i podobnym podejściem diagnostycznym.

Jak podkreślił wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jacek Grabowski, nowy system uprości zasady rozliczania szpitali z NFZ, zmniejszy liczbę pozycji katalogowych, wprowadzi jednoznaczne definicje i opisy świadczeń, dzięki czemu poprawi się rentowność zoz-ów. Zaznaczył, że system JGP jest zalecany do rozliczeń ze szpitalami przez UE.

Grupy wyznacza się na podstawie rozpoznania procedur medycznych, jakie będą wykorzystywane w leczeniu oraz wieku pacjenta i czasu pobytu w szpitalu. Grupy określa się dla minimum 300 przypadków w ciągu roku i/lub wartości świadczeń powyżej 1,5 mln zł. Według szacunków NFZ średnia wartość punktu rozliczeniowego w nowym systemie wynosić będzie 48 zł.

Po wprowadzeniu systemu przychody szpitali zwiększą się średnio o 12 proc.

Paszkiewicz przewiduje, że po wprowadzeniu systemu przychody szpitali zwiększą się średnio o 12 proc. Największe kłopoty, jakie mogą towarzyszyć zmianie systemu, to błędy w kodowaniu (problemy z przyporządkowaniem procedury do odpowiedniej grupy) oraz niewydolność struktury informatycznej. Dlatego - jak podkreślił - przez pierwsze trzy miesiące obowiązywania systemu szpitale w razie kłopotów będą mogły zastosować tzw. uproszczoną sprawozdawczość.

Prezes NFZ poinformował, że już w najbliższych dniach zaczną się intensywne szkolenia, które pomogą pracownikom szpitali zapoznać się z systemem JGP. "Przewidujemy m.in. e-learning, ponieważ potrzeba dużo treningu, aby nauczyć się prawidłowo kodować procedury, a także publikacje szkoleniowe" - mówił Paszkiewicz. Na szkolenia przeznaczone zostanie 1,1 mln euro z Europejskiego Funduszu Społecznego, przeszkolonych zostanie 1300 pracowników szpitali oraz 200 funduszu. Szkolenia potrwają do 2010 roku.

Paszkiewicz dodał, że wprowadzenie nowego systemu oznacza dodatkowe pieniądze dla szpitali, które pochodzić będą z nadwyżek funduszu za ubiegły rok. "W ciągu pierwszych trzech miesięcy obowiązywania systemu JGP do szpitali wpłynie dodatkowe 1,3 mld zł, a do końca roku - kolejne 1,5 mld" - zapewnił prezes NFZ.

W pilotażowym programie wzięło udział ponad 40 placówek

W pilotażowym programie wzięło udział ponad 40 placówek, które testowały system JGP przez ok. 3 miesiące. Jak podkreślali obecni na konferencji dyrektorzy trzech z nich, nowy system zmusza szpitale do zwiększenia efektywności i szybkości leczenia, jednak, ich zdaniem, przy właściwym kodowaniu procedur i dobrej organizacji pracy, gwarantuje również wzrost przychodów.

Według Jerzego Gryglewicza z Instytutu Reumatologii po wprowadzeniu systemu trzeba będzie szybciej diagnozować pacjentów, skrócić czas oczekiwania na badania i zabiegi. Zwrócił uwagę, że przy niedoborze kadr medycznych mogą wystąpić problemy ze sprawozdawczością - jeśli leczenie ma być bardziej efektywne, trzeba odciążyć personel medyczny i pisanie sprawozdań zlecić pracownikom administracyjnym.

Dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy Kazimierz Turkiewicz podkreślił, że choć jego placówka realizuje procedury wysokospecjalistyczne, do tej pory nie zawsze w pełni finansowane przez NFZ, stosując nowy system, uzyskała wzrost przychodów. "Te procedury właściwie kodowane będą właściwie finansowane. System JGP daje gwarancję pozyskania większych środków, bardziej mobilizuje szpitale do właściwego prowadzenia statystyk" - przekonywał.

Zdaniem Krzysztofa Tuczapskiego z niepublicznego szpitala w Zamościu, system JGP oznacza uszczelnienie wydatków publicznych, ponieważ "wszyscy muszą zacząć liczyć koszty". Dyrektorzy wyrazili zadowolenie z wprowadzenia okresu przejściowego; pozwoli im to na dostosowanie się do nowego systemu i poprawianie błędów w prowadzeniu sprawozdań, a funduszowi - niedoskonałości w systemie kodowania.