O 50 mln zł wzrosną wydatki budżetu na darmowe obiady dla uczniów. Posiłek otrzyma 85 tys. dzieci więcej.
Ośrodki pomocy społecznej nie będą musiały obligatoryjnie sprawdzać sytuacji materialnej dzieci, które będą korzystały z dożywiania w 2009 roku - zapewnia Jolanta Fedak, minister pracy i polityki społecznej.
Wczoraj rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy z 29 grudnia 2005 r. o ustanowieniu programu wieloletniego Pomoc państwa w zakresie dożywiania. Zgodnie z nim w szczególnie uzasadnionych sytuacjach dyrektor szkoły będzie mógł wnioskować do ośrodka pomocy społecznej o przyznanie uczniowi darmowych obiadów, bez konieczności przeprowadzania wywiadu środowiskowego. W takich przypadkach ośrodek nie będzie musiał wydawać decyzji administracyjnej. Jednak liczba dzieci, którym w ten sposób przyznano posiłek, nie będzie mogła przekraczać 10 proc. uczniów, którym w danym miesiącu są wydawane darmowe obiady.
Ponadto, mimo protestów ministra finansów, na dożywianie dzieci zostanie przeznaczone dodatkowo 50 mln zł. Oznacza to, że w 2009 roku na bezpłatne obiady budżet przeznaczy 550 mln zł. Pozwoli to zwiększyć o 85 tys. liczbę dzieci objętych programem.
Z danych resortu pracy wynika, że w 2007 roku samorządy na program dożywiania przeznaczyły 533 mln zł, czyli o 33 mln zł więcej niż otrzymały z budżetu. W ubiegłym roku z programu dożywiania skorzystało 1,3 mln uczniów.