Nie tylko niepełnosprawni przyjęci do pracy po 1 stycznia 2009 r. będą mieć prawo do pomocy z PFRON.
Refundacja kosztów płacy i składek ZUS nie będzie przysługiwać wyłącznie za nowo zatrudnionych, niepełnosprawnych pracowników - mówi Jarosław Duda, wiceminister pracy i polityki społecznej.
Rządowa i parlamentarna delegacja uzyskała takie zapewnienie ze strony Komisji Europejskiej, która przygotowuje obecnie rozporządzenie m.in. w sprawie pomocy publicznej dla pracodawców.
Z ostatniej wersji projektu nie wynikało wprost, czy zwrot maksymalnie 75 proc. kosztów zatrudnienia osób niepełnosprawnych (płacy i składek ZUS) będzie przysługiwał za wszystkich niepełnosprawnych czy też wyłącznie nowo zatrudnione osoby. Rozporządzenie ma wejść w życie 1 stycznia 2009 r. Jeśli okazałoby się, że po tej dacie publiczna pomoc przysługuje wyłącznie za nowo zatrudnionych pracowników, firmy mogłyby zwolnić pracujące już osoby niepełnosprawne. Ich praca przestałaby się im bowiem opłacać.
- Możliwe także, że pracodawcy, chcąc obejść przepisy, zwalnialiby niepełnosprawnych tylko po to, aby ponownie ich zatrudnić i otrzymać z tego tytułu publiczną pomoc - mówi Krzysztof Kuncelman z Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, firmy która wystosowała do rządu petycję z prośbą o interwencję w sprawie zwrotu kosztów zatrudniania niepełnosprawnych w Brukseli.
Najnowsze stanowisko KE jest jednak korzystne dla pracodawców.
- Zagrożenie, że od 1 stycznia firmy nie otrzymają przysługującej im obecnie pomocy, było duże. Teraz mamy pewność, że nikt nie straci na tym, że od lat zatrudnia niepełnosprawnych - mówi Jan Zając, przewodniczący Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.
Podkreśla jednak, że rząd będzie miał zaledwie pół roku na przygotowanie zmian w ustawie z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U z 2008 r. nr 14, poz. 92), które dostosują krajowe prawo do przepisów nowego rozporządzenia KE.
- Dlatego rząd rozważa, aby starać się o wydłużenie terminu wejścia w życie przepisów unijnych - mówi Jarosław Duda.
A zmiany są istotne. Dotychczasowe, odrębnie wypłacane dofinansowanie do wynagrodzeń i refundację składek ZUS niepełnosprawnych zastąpi zwrot maksymalnie 75 proc. kosztów ich zatrudnienia (łącznie wynagrodzeń i składek). Rząd chce, aby wysokość tej pomocy zależała także od stopnia niepełnosprawności pracowników. Więcej pieniędzy mają otrzymywać ci pracodawcy, którzy zatrudniają osoby ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.