Od 1 lipca nie będzie limitów na świadczenia z zakresu kardiologii inwazyjnej, endoprotezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego oraz leczenie zaćmy. Ze składki zdrowotnej nie będzie finansowane 300 procedur.
Wczoraj Ewa Kopacz, minister zdrowia, przedstawiała koncepcję tworzenia koszyka gwarantowanych świadczeń zdrowotnych. Jak informowaliśmy we wczorajszej GP, ma być on określony na podstawie nowego systemu rozliczeń świadczeń szpitalnych z Narodowym Funduszem Zdrowia, czyli na tzw. jednorodnych grupach pacjentów.
Minister zdrowia zapowiedziała, że praktycznie wszystkie procedury, które obecnie są finansowane ze składki zdrowotnej, znajdą się na wykazie procedur gwarantowanych.
- Dotyczy to świadczeń z zakresu m.in. podstawowej opieki zdrowotnej, specjalistycznej opieki ambulatoryjnej czy szpitalnictwa - mówiła minister zdrowia.
W koszyku świadczeń gwarantowanych znajdą się również procedury częściowo finansowane. Dotyczy to jednak tych, do których już obecnie pacjenci dopłacają (leki, pobyt w uzdrowiskach, zaopatrzenie w sprzęt medyczny i ortopedyczny czy leczenie stomatologiczne). Do 300 świadczeń zostanie natomiast powiększony spis procedur całkowicie niefinansowanych przez NFZ (obecnie było ich około 50). Nadal nie będzie refundowane leczenie bezpłodności metodą in vitro i chirurgia plastyczna (poza przypadkami tych pacjentów, u których wykonanie zabiegu plastycznego jest niezbędne ze względów zdrowotnych).
Jak zapewnia Ewa Kopacz w ciągu najbliższych dni do konsultacji zewnętrznych zostanie skierowany projekt nowelizacji ustawy zdrowotnej, która precyzuje zasady umieszczania świadczeń w poszczególnych koszykach.
Minister zdrowia będzie co najmniej raz do roku dokonywać ich weryfikacji. Oceną świadczeń i ich skuteczności będzie zajmować się Agencja Oceny Technologii Medycznej.
Udzielenie negatywnej rekomendacji przez agencję uniemożliwi umieszczenie świadczenia w koszyku gwarantowanym.