W maju stopa bezrobocia spadła do 10 proc., czyli do najniższego poziomu od listopada 1998 r.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej podało, że w maju tego roku bez pracy pozostawało 1,53 mln osób. To o prawie 80 tys. osób mniej niż miesiąc wcześniej. Od początku roku liczba bezrobotnych spadła o 219,6 tys. osób, czyli o 12,6 proc. Dzięki temu w maju stopa bezrobocia obniżyła się do poziomu 10 proc. Tak niski wskaźnik nie był notowany od listopada 1998 r. (wtedy wynosił 9,9 proc.).
W opinii resortu pracy bezrobocie maleje głównie dlatego, że bezrobotni znajdują zatrudnienie dzięki rozpoczęciu prac sezonowych w budownictwie, rolnictwie, ogrodnictwie, transporcie, turystyce i leśnictwie. Coraz efektywniejsze są też szkolenia zawodowe finansowane ze środków Funduszu Pracy oraz Europejskiego Funduszu Społecznego.
W maju bezrobocie spadło, mimo że do urzędów pracy trafiło mniej ofert zatrudnienia niż w kwietniu. Pracodawcy zgłosili 103,7 tys. propozycji pracy, czyli o 20,1 tys. mniej niż w kwietniu tego roku oraz o 19,5 tys. mniej niż w maju 2007 r.
Poprawę na polskim rynku pracy odnotowuje też unijny urząd statystyczny Eurostat. Z danych na koniec kwietnia (nieco inaczej wylicza wskaźnik bezrobocia) wynika, że Polska jest krajem, w którym bezrobocie maleje najszybciej ze wszystkich krajów UE. W porównaniu z kwietniem ubiegłego roku bezrobocie spadło o 2,4 pkt proc. Polska nie jest też już na ostatnim miejscu, jeśli chodzi o wskaźnik bezrobocia. W maju wyniósł on 7,7 proc. i wyprzedziliśmy pod tym względem cztery kraje UE - Słowację, Hiszpanię, Grecję i Francję. Tam wskaźnik wahał się od 10,0 do 7,8 proc. Średnia stopa bezrobocia w całej UE w kwietniu wyniosła 6,7 proc.