Dzieci z biednych rodzin, tak jak w ubiegłym roku, będą mogły otrzymać dofinansowanie zakupu podręczników. Rząd nie będzie już dopłacał do mundurków.
W przyszłym roku szkolnym uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów znajdujący się w złej sytuacji materialnej nie otrzymają dofinansowania z budżetu państwa na zakup mundurków. Przygotowany przez resort edukacji projekt rozporządzenia w sprawie warunków udzielania pomocy finansowej na zakup podręczników nie przewiduje wsparcia na ten cel. W Sejmie trwają bowiem prace nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty znoszącą obowiązkowe mundurki.
Domicyla Kopaszewska, poseł sprawozdawca, wyjaśnia, że drugie czytanie projektu odbędzie się już w przyszłym tygodniu. Zapewnia, że od 1 września noszenie jednolitych strojów przestanie być obowiązkowe.
Rząd będzie jednak kontynuował program pomocy finansowej na zakup podręczników dla sześciolatków, uczniów klas I-III ze szkół podstawowych oraz ogólnokształcących muzycznych. Tak jak w ubiegłym roku wysokość dofinansowania nie będzie mogła być wyższa niż:
• 70 zł - dla jednego sześciolatka,
• 130 zł - dla jednego pierwszoklasisty ze szkoły podstawowej oraz ogólnokształcącej szkoły muzycznej I stopnia,
• 150 zł - dla jednego ucznia klasy II szkoły podstawowej oraz ogólnokształcącej szkoły muzycznej I stopnia,
• 170 zł - dla jednego ucznia klasy III szkoły podstawowej oraz ogólnokształcącej szkoły muzycznej I stopnia.
O pomoc będą mogli ubiegać się uczniowie z rodzin, w których dochód na osobę nie przekracza 351 zł. Wnioski zawierające zaświadczenie o dochodach ma przyjmować szkoła, do której uczęszcza uczeń, ale w terminie ustalonym przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Następnie dyrektor szkoły będzie sporządzał listę uczniów uprawnionych do pomocy i przekazywał urzędowi gminy lub miasta. Następnie samorząd przekaże odpowiednią kwotę dyrektorowi szkoły. Dofinansowanie będzie wypłacona po okazaniu dowodu zakupu.
Rząd szacuje, że z pomocy skorzysta około 400 tys. uczniów co będzie kosztowało 50 mln zł.