Od absolwentów szkół wyższych pracodawcy wymagają nie tylko dobrego wykształcenia, ale także doświadczenia zawodowego. Dodatkowe punkty w CV można zdobyć odbywając staże i praktyki. Sztuką jest jednak znalezienie tych najlepszych, pozwalających zdobyć praktyczne umiejętności.
Na większości kierunków studiów studenci są zobowiązani do odbycia wakacyjnych praktyk. Jest to jeden z warunków zaliczenia roku. Niektóre uczelnie podpisują umowy z pracodawcami i kierują do nich studentów. Zwykle jednak studenci sami muszą znaleźć firmę, w której mogą zdobyć pierwsze doświadczenie zawodowe związane z kierunkiem i specjalnością studiów. Nie warto wybierać pracodawcy, który jedynie wyda stosowne zaświadczenie.

W biurze kariery i internecie

Firmy, z uwagi na poprawiającą się sytuację na rynku pracy i związane z tym braki kadrowe, same zabiegają obecnie o studentów. Aktywne przedsiębiorstwa uczestniczą w targach pracy dla studentów, promują się na uczelniach, ogłaszają się na portalach internetowych poświęconych karierze, zgłaszają się do akademickich biur karier (ABK). W tych miejscach, rzeczywistych i wirtualnych, można poznać zasady przyjmowania na praktyki, sposób jej przeprowadzenia, branże i specjalności, w których można zdobywać doświadczenie.
Większość targów odbywa się jednak na przełomie zimy i wiosny. Obecnie pozostaje więc aktywne poszukiwanie w sieci i skorzystanie z pomocy ABK. Informacje o naborze na praktyki zarówno małe jak i duże przedsiębiorstwa zamieszczają też na swoich firmowych stronach internetowych.
Praktyki, w tym międzynarodowe, oferują też organizacje studenckie. Dla przyszłych ekonomistów i finansistów praktyki organizuje AIESEC - Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Nauk Ekonomicznych i Handlowych. Z kolei praktyki dla studentów kierunków technicznych organizuje IAESTE - The International Association for the Exchange of Students for Technical Experience. Dużo ciekawych ofert, także zagranicznych, w tym z instytucji unijnych, jest dostępnych na Europejskim Portalu Młodzieży.

Płatne lub darmowe

Z bogatej liczby ofert powinno się wyselekcjonować firmy, których działalność jest powiązana z kierunkiem studiów i zainteresowaniami. Praktyka w firmie z branży, która nie interesuje studenta, to strata czasu. Następnie warto porównać wymagania stawiane kandydatom i sprawdzić, co dana firma oferuje. Należy przy tym pamiętać, że bezpłatne praktyki są już rzadkością. Coraz więcej firm płaci za naukę studentów, m.in. Commercial Union, Loreal Polska czy Bank Handlowy. Niektóre z firm oferują nawet 3 tys. zł miesięcznie. Zwykle jednak wynagrodzenie wynosi około 1 tys. zł.
Nadal są przedsiębiorstwa, w których praktykuje się za darmo. Jeżeli taka firma ma dobrą opinię wśród byłych stażystów jako miejsce praktyk, można spróbować tam odbyć przygotowanie zawodowe.

Ciekawe obowiązki i zadania

Anita Wojtaś-Jakubowska z Grupy Pracuj radzi, że aby mieć pewność, że praktyka nie będzie przypadkowa, trzeba sprawdzić, czy firma ma plan praktyk i co się na niego składa.
- Ważne jest nie to, ile praktyk ktoś ma na koncie, ale jakie konkretne umiejętności zdobył - mówi Anita Wojtaś-Jakubowska.
Dlatego przy wyborze praktyk istotne jest ustalenie z pracodawcą zakresu wykonywanych obowiązków. Na szczęście formuła praktyk i staży w ciągu ostatnich lat się zmieniła. Coraz częściej pracodawcy powierzają studentom prowadzenie samodzielnych projektów, faktycznie wpływających na funkcjonowanie firmy. Jest to korzystne zarówno dla firm jak i studentów.
Pracodawcy obserwując praktykantów starają się wyłowić najlepszych, aby zaproponować im pracę, a studenci mają szansę na zdobycie ciekawych doświadczeń i praktycznych umiejętności, których nie można nauczyć się na studiach.

Duża czy mała firma

Wybór firmy zależy od zainteresowań i osobowości. Część osób sprawdza się w międzynarodowym środowisku i wykorzystuje staże zarówno do zdobycia doświadczenia, jak i podszlifowania języka. Wiele firm poszukuje osób ze znajomością języka innego niż angielski. Na przykład IBM szuka obecnie osób mówiących m.in. po hiszpańsku, portugalsku i holendersku.
Innym atmosfera dużej korporacji nie odpowiada i szukają małych, dobrze zarządzanych przedsiębiorstw. Warto jednak pamiętać, że duże firmy posiadają stałe programy stażowe, oparte na sprawdzonych metodach, i w nich rzadziej się zdarza, że praktyka polega na kserowaniu dokumentów i przyglądaniu się pracy innych. Na przykład w PricewaterhouseCoopers wszyscy praktykanci wchodzą w skład zespołów, przechodzą ogólne szkolenia wprowadzające do firmy oraz szkolenia merytoryczne. Z drugiej strony w mniejszej firmie łatwiej znaleźć mentora, który na bieżąco będzie nadzorował, doradzał i opiniował pracę stażysty.
Na przykład holding Jagram zajmujący się produkcją i sprzedażą małej drewnianej architektury ogrodowej przydziela praktykantów do zespołów, które otrzymują konkretne, szybkie zadania, a także budżet na ich wykonanie. Niedoświadczeni pracownicy opracowują na przykład raport o rynkach arabskich czy o potencjalnych dostawcach drewna ogrodowego w Polsce, Rumunii, Bułgarii. Najlepsi praktykanci mogą liczyć na propozycję stałej pracy w firmie.

Na miesiąc czy pół roku

Bardzo dużo firm poza praktykami oferuje studentom staże. Agata Charuba-Chadryś z Citi Handlowy wyjaśnia, że praktyki organizowane są tylko dla studentów, przeważnie w okresie wakacji, zwykle od lipca do połowy września. Staże są także dla absolwentów, odbywają się cały rok i mogą być trzymiesięczne, półroczne i roczne. W piątek m.in. zakończyła się rekrutacja na płatny staż do firmy IATA trwający 12 miesięcy. Firma opłaca przelot do jednej z placówki w 39 krajach. Ostatnio firmy coraz bardziej dbają o studentów i oferują im staże elastyczne. Godzą się na pracę w wybrane dni przez 3-4 godziny.

Rekrutacja jak do pracy

Podczas rekrutacji na staż i praktyki zasady są takie same jak przy rozmowie o pracę.
Zwykle firmy wymagają przesłania CV i listu motywacyjnego lub wypełnienia elektronicznego formularza. Najbardziej pożądanym stażystą jest ten, który w rubryce kierunek studiów wpisuje: informatyka, prawo, rachunkowość i finanse. Rozchwytywani są też studenci politechnik, przyszli automatycy i robotycy.
Firmy zwracają też uwagę na to, czy kandydat potrafi rozwiązywać problemy. Student filozofii, historii czy politologii może okazać się specem od marketingu. Urzędy zwykle szukają studentów administracji, prawa, ekonomii i marketingu. Z wybranymi kandydatami pracodawcy przeprowadzają rozmowy kwalifikacyjne, czasami także każą im rozwiązywać testy.
INFORMACJE O PRAKTYKACH
www.iaeste.pl - The International Association for the Exchange of Students for Technical Experience
www.aegee.pl - Europejskie Forum Studentów
www.aiesec.pl - Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Nauk Ekonomicznych i Handlowych
www.best.eu.org - Stowarzyszenie Studentów Uczelni Technicznych
www.ifmsa.globalink.org - Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Medycyny
www.socrates.org.pl - Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji
www.pracaikariera.pl - portal dla studentów i absolwentów
www.pracuj.pl - portal rekrutacyjny
www.europa.eu/youth - Europejski Portal Młodzieżowy
3 tys. zł można miesięcznie zarobić na praktyce w firmie