Jeżeli wskutek ewakuacji szpitala pacjent uważa, że jego stan zdrowia uległ pogorszeniu, może domagać się przed sądem od strajkującego szpitala rekompensaty finansowej.

Pacjent, który uważa, że jego prawo do opieki medycznej zostało naruszone, może dochodzić swoich roszczeń zarówno przed sądem cywilnym, lekarskim i karnym. Zdecydowanie najwięcej spraw toczy się przed sądami cywilnymi, ponieważ tam pacjent ma szanse na uzyskanie, w zależności od doznanego uszczerbku na zdrowiu, odszkodowania finansowego.
Jednak jak twierdzi radca prawny Jolanta Budzowska z Kancelarii Prawnej Budzowska-Fiutowski i Partnerzy Radcy Prawni, pacjent musi wykazać, że pogorszenie stanu zdrowia powstało wskutek ewakuacji szpitala lub w związku z przedłużeniem czasu uzyskania pomocy medycznej.
- Należy mieć jednak świadomość, że to pokrzywdzony musi wykazać związek między pogorszeniem stanu zdrowia a zwłoką w udzieleniu mu niezbędnej pomocy medycznej - podkreśla Jolanta Budzowska.
Aleksandra Piątek, rzecznik praw pacjenta Narodowego Funduszu Zdrowia zauważa, że właśnie na wypadek jakichkolwiek roszczeń ze strony pacjentów placówki ochrony zdrowia mają wykupione ubezpieczenie OC.
- Dotyczy to wszystkich zakładów opieki zdrowotnej, które działają na podstawie kontraktu z funduszem - mówi Aleksandra Piątek.
Decydując się na dochodzenie swoich praw na drodze sądowej z powództwa cywilnego, poszkodowany składa pozew przeciwko placówce ochrony zdrowia, która jego zdaniem ponosi odpowiedzialność za uszczerbek na zdrowiu. Pacjent może żądać, m.in. zwrotu wydatków pozostających w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, czyli np. kosztów lekarstw, odszkodowania za doznaną krzywdę lub renty. Gdy natomiast zachodzi podejrzenie, że zdarzenie ma związek z czynem karalnym, przysługuje mu prawo złożenia skargi do prokuratury.
Dominika Sikora