Resort edukacji nie wydał wszystkich zaplanowanych środków na dofinansowanie zakupu mundurków i podręczników. W budżecie zostanie prawie 30 mln zł.

Rząd w ramach programu pomocy uczniom w 2007 roku przeznaczył 50 mln zł na dofinansowanie zakupu mundurków. Ponadto 70 mln zł zostało przeznaczone na zakup podręczników.
Z danych przygotowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej wynika jednak, że z pomocy skorzystało mniej uczniów niż zaplanowano. MEN szacował, że pomoże kupić mundurki 1 mln uczniów, a podręczniki 500 tys.
- Z dofinansowania zakupu podręczników skorzystało 364 tys. uczniów, a z dofinansowania zakupu strojów jednolitych 850 tys. uczniów - mówi Anna Żdan z Biura Informacji i Promocji Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Dodaje, że na jednolite stroje resort wydał 42,5 mln zł, a na podręczniki 48 mln zł. Oznacza to, że w budżecie pozostało w sumie 29,5 mln zł.
- Pieniądze te z powrotem wrócą do Narodowego Funduszu Stypendialnego i będą wydane w przyszłym roku na działania programowe funduszu - informuje Anna Żdan.
Zgodnie z rozporządzeniem wnioski o dofinansowanie przyjmowały szkoły, w terminie ustalonym przez wójta, burmistrza czy prezydenta. To one również wypłacały pieniądze. Pomoc otrzymali uczniowie, których dochód na jednego członka w rodzinie nie przekracza 351 zł. Dopłata do mundurka dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów wyniesie 50 zł, natomiast do zakupu podręczników dla sześciolatków i uczniów klas I-III od 70 do 170 zł.
- Główną przyczyną niewykorzystania wszystkich środków na dofinansowania było zbyt późne przygotowanie procedur przyznawania takich dopłat - uważa posłanka Krystyna Szumilas, przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Premier Jarosław Kaczyński podpisał rozporządzenie w tej sprawie dopiero 2 lipca 2007 r., a we wrześniu uczniowie powinni mieć już mundurki i podręczniki.
- Rodzice poznali więc procedurę ubiegania się o dofinansowania dopiero w trakcie wakacji, gdy korzystali z urlopów i często przebywali poza miejscem zamieszkania - podkreśla Marek Olszewski, współprzewodniczący Zespołu ds. Edukacji Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Krystyna Szumilas tłumaczy, że być może resort edukacji przeszacował też liczbę uczniów, którzy spełnią określone w rozporządzeniu kryterium finansowe, od którego uzależniono wypłatę dofinansowań.
- Lepszym rozwiązaniem byłoby przyznanie wyższych dofinansowań dla rodzin, w których dochód nie przekracza wspomnianych 351 zł na jedną osobę, oraz niższych dla pozostałej grupy uczniów, którzy przekroczą to kryterium - uważa posłanka.
W jej opinii, aby w przyszłym roku samorządy wykorzystały wszystkie środki na dopłaty do zakupu mundurków lub podręczników, MEN już teraz powinien przygotować projekt rozporządzenia w tej sprawie. Obecnie trwają bowiem prace nad projektem budżetu państwa na 2008 rok.
JOLANTA GÓRA, ŁUKASZ GUZA
Pomoc dla uczniów / DGP