Firmy wciąż naruszają prawo pracowników do odpoczynku, choć liczba naruszeń nie wzrasta.
Pracodawcy mają coraz większa wiedzę na temat udzielania pracownikom urlopów wypoczynkowych - uważają inspektorzy pracy. Ze wstępnych danych PIP z kontroli przeprowadzonych w 2007 roku wynika, że przestrzeganie przez pracodawców przepisów o odpoczynku pracowników utrzymuje się na takim samym poziomie jak rok wcześniej.
Ponadto coraz mniej przedsiębiorców niezgodnie z prawem wypłaca podwładnym ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop. Takiego naruszenia dopuścił się w ubiegłym roku co szósty pracodawca. Łącznie 332 tys. pracowników nie otrzymało wspomnianych ekwiwalentów na kwotę 156,5 mln zł.
Inspektorzy podkreślają także, że niemal w każdym skontrolowanym zakładzie pracy stwierdzili nieterminowe udzielanie pracownikom zaległych urlopów. Kodeks pracy wskazuje, że pracodawca musi udzielić podwładnemu takiego urlopu do końca pierwszego kwartału następnego roku kalendarzowego. Tymczasem aż 77 proc. skontrolowanych pracodawców nie dopełniło tego obowiązku (w 2006 roku 75 proc. pracodawców).
W opinii Romana Gierdojcia, zastępcy głównego inspektora pracy, wynika to przede wszystkim z tego, że pracodawcy mają braki kadrowe w stosunku do potrzeb danego zakładu pracy.
Pracodawcy domagają się od rządu zmiany tych przepisów. Chcieliby bowiem mieć prawo do udzielania zaległego urlopu do końca następnego roku, a nie tylko do końca pierwszego kwartału. Wskazują, że zatrudnieni specjalnie nie korzystają z urlopu w jednym roku, aby wziąć dłuższy w następnym (w celu wyjazdu, kontynuowania nauki itp.).
Jak Guz, przewodniczący OPZZ, nie widzi potrzeby zmian regulacji kodeksu pracy. Uważa bowiem, że pracodawca i przedstawiciele pracowników sami powinni uzgadniać, do kiedy należy wykorzystać zaległy urlop.
Z kontroli wynika także, że nieznacznie wzrosła liczba pracodawców, którzy nieprawidłowo dzielą urlopy podwładnych na części, uniemożliwiając im skorzystanie z wypoczynku trwającego co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych. Takie nieprawidłowości stwierdzono u 38 proc. kontrolowanych przedsiębiorców (a w 2006 roku - u 36 proc.).
4,9 tys. pracodawców nie udzieliło zaległego urlopu w 2007 roku