Komisja Trójstronna ma wypracować nowe zasady opłacania składek przez rolników. Związkowcy są oburzeni, że rząd chce rozpocząć prace, nie mając żadnego projektu ustawy.
Dzisiaj odbędzie się posiedzenie zespołu ubezpieczeń społecznych Trójstronnej Komisji, na którym po raz pierwszy rozpocznie się dyskusja o reformie systemu ubezpieczeń społecznych rolników. W pracach będą uczestniczyć nie tylko partnerzy społeczni, ale także przedstawiciele resortu rolnictwa, pracy i finansów. Artur Ławniczak, wiceminisetr rolnictwa i rozwoju wsi, podkreśla, że w czasie prac zespołu zostaną przedstawione rzetelne informacje dotyczące sytuacji finansowej gospodarstw rolnych.
- Chcemy stworzyć system motywowania rolników do rozwoju działalności gospodarczej i tworzenia nowych miejsc pracy - dodaje Artur Ławniczak.
Według Andrzeja Malinowskiego, prezydenta Konfederacji Pracodawców Polskich, rolnicy nie powinni płacić podatku rolnego.
- W jego miejsce powinien obowiązywać PIT - mówi Andrzej Malinowski.
Zdaniem prof. Jana Klimka, przewodniczącego tego zespołu KT, partnerzy społeczni razem z przedstawicielami rolników powinni przygotować nowe zasady ich ubezpieczenia. Konieczne jest bowiem ograniczenie dotacji budżetu do KRUS. Związki zawodowe bardzo sceptycznie podchodzą do nowego dla KT tematu prac.
- Komisja może rozpocząć prace nad reformą KRUS, ale rząd musi uczciwie wpisać do projektu ustawy wszystkie rozwiązania wynegocjowane przez partnerów - mówi Janusz Śniadek, przewodniczący NSZZ Solidarność.
Natomiast Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ, zawraca uwagę, że rząd najpierw powinien przygotować projekt reformy KRUS, a dopiero później angażować partnerów.