Jakie okoliczności nie będą miały znaczenia w przypadku przedawnienia prawa do zasiłku? Gdzie odbędzie się kontrola ZUS, gdy płatnik nie ma warunków do jej przeprowadzenia? Dlaczego wypłata z ZFŚS zastępująca premię i tak będzie oskładkowana? Czy można zawrzeć umowę o pracę z dorosłym synem, ale nie jako z osobą współpracującą?

Prowadzę działalność gospodarczą. ZUS decyzją z 26 listopada 2020 r. odmówił mi zasiłku chorobowego za okres od 15 stycznia do 15 marca br. Zakład uzasadnił, że minęło sześć miesięcy i moje roszczenie się przedawniło. Co mogę zrobić w tej sytuacji? Czy mogę w odwołaniu powołać się na to, że nie wiedziałam o terminie przedawnienia, i wnosić o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o zasiłek?
Zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego. Z art. 67 tej ustawy wynika, że roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego, wyrównawczego, macierzyńskiego oraz opiekuńczego przedawnia się po upływie sześciu miesięcy od ostatniego dnia okresu, za który zasiłek przysługuje.
Jeżeli zaś niezgłoszenie roszczenia o wypłatę zasiłku nastąpiło z przyczyn niezależnych od osoby uprawnionej, to termin sześciu miesięcy liczy się od dnia, w którym ustała przeszkoda uniemożliwiająca zgłoszenie roszczenia. Z tej regulacji wynikają więc pewne terminy przedawnienia, po przekroczeniu których ZUS nie wpłaci m.in. zasiłku chorobowego. Żadnych zmian nie wprowadziła specustawa o COVID-19, tj. ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
W orzecznictwie sądowym akcentuje się, że przedawnienie roszczenia o zasiłek chorobowy następuje ipso iure, co oznacza, że ubezpieczony po upływie okresów przedawnienia traci prawo do zasiłku i nie ma procesowych możliwości ubiegania się o jego wyrównanie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 lutego 2008 r., sygn. akt II UK 114/07).
W kontekście podanego stanu faktycznego na szczególną jednak uwagę zasługuje stanowisko zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie z 5 czerwca 2018 r., sygn. akt IV U 236/18. W stanie faktycznym tej sprawy ubezpieczona również zgłosiła roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego ze znacznym opóźnieniem przekraczającym sześciomiesięczny próg ustawowy. Sąd odmówił jednak uwzględnienia odwołania z powołaniem się na argumentację ubezpieczonej o braku niewiedzy prawnej w podanym zakresie przedmiotowym. W motywach rozstrzygnięcia wskazano m.in., że za przyczynę niezależną od odwołującej się nie może zostać uznana niewiedza co do prawa do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego.
Jak widać, niewiedza ubezpieczonego nie może być okolicznością niezależną od niego i nie będzie argumentem za zmianą decyzji przez sąd.
Podstawa prawna:
• art. 67 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 870).
ZUS zapowiedział kontrolę w naszej firmie. Problem polega na tym, że nasze biuro jest tak małe, że nie można wyznaczyć oddzielnego pomieszczenia dla inspektora. Czy kontrola może zostać przeprowadzona zaoczenie?
Zgodnie z przepisami ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych czynności kontrolne prowadzone są w siedzibie płatnika składek oraz w miejscach prowadzenia przez niego działalności, a także w miejscu prowadzenia działalności przez osoby trzecie w związku z powierzeniem tym osobom niektórych czynności na podstawie odrębnych umów. Inspektor ZUS ma prawo wstępu i poruszania się po terenie siedziby płatnika oraz miejscach prowadzenia przez niego działalności. Przepisy dopuszczają wykonywanie czynności kontrolnych poza wymienionymi miejscami w razie niezapewnienia przez płatnika składek odpowiednich warunków, a także w przypadkach, gdy charakter czynności tego wymaga.
Trzeba jednak pamiętać, że wykonywanie czynności poza siedzibą nie zwalnia płatnika z obowiązków, jakie na nim ciążą w związku z kontrolą. Należy do nich wydanie na żądanie inspektora wskazanych dokumentów na czas niezbędny do przeprowadzenia czynności kontrolnych, nie dłuższy jednak niż trzy tygodnie. Czynności w tym zakresie są prowadzone w terenowej jednostce organizacyjnej ZUS. Z wydania dokumentów sporządza się protokół. W razie gdyby dostęp do tych dokumentów był płatnikowi potrzebny, może zwrócić się do ZUS o dostęp do nich.
Podstawa prawna:
• art. 90 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 266; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 695).
Do końca grudnia nasza spółka zamierza wypłacić wszystkim pracownikom pewne gratyfikacje wysokości 500 zł z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Spółka nie ma środków, aby podwyższyć wszystkim pracownikom wynagrodzenia, dlatego zdecydowano się na taki krok. W regulaminie ZFŚŚ znajduje się jednak zapis o konieczności zastosowania kryterium dochodowego. Czy możemy wypłacić takie gratyfikacje? Czy będą one oskładkowane?
Z art. 18 ust. 1 i art. 20 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wynika, że podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne stanowi przychód, o jakim mowa w art. 4 pkt 9 i 10 tej ustawy. Chodzi o przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu: zatrudnienia w ramach stosunku pracy, pracy nakładczej, służby, wykonywania mandatu posła lub senatora, wykonywania pracy w czasie odbywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania, pobierania zasiłku dla bezrobotnych, świadczenia integracyjnego i stypendium wypłacanych bezrobotnym oraz stypendium sportowego, a także z tytułu prowadzenia pozarolniczej działalności oraz umowy agencyjnej lub umowy zlecenia, jak również z tytułu współpracy przy tej działalności lub współpracy przy wykonywaniu umowy.
W opisanej sytuacji istotne znaczenie ma także rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. W par. 2 ust. 1 pkt 19 tego rozporządzenia postanowiono bowiem, że podstawy wymiaru składek nie stanowią świadczenia finansowane ze środków przeznaczonych na cele socjalne w ramach zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Dla oceny prawnej podanego zapytania znaczenie ma także art. 8 ust. 1 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Zgodnie z jego treścią przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat uzależnia się od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z funduszu. W orzecznictwie sądowym akcentuje się, że pracodawca nie może ustalić tych warunków według wybranych przez siebie kryteriów z pominięciem zasady wyrażonej w tym przepisie, według której przyznawanie ulgowych usług i świadczeń zostało uzależnione wyłącznie od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z funduszu. Jednocześnie wskazuje się, że wykluczone jest przyznawanie ulgowych usług i świadczeń z funduszu ogółowi zatrudnionych w tej samej wysokości, według zasady „każdemu po równo” (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 26 września 2013 r., sygn. akt III AUa 504/13).
Przedkładając powyższe na opisany stan faktyczny, należy założyć, że sugerowany sposób wypłaty świadczeń z funduszu będzie wadliwy, bo pracodawca nie ma zamiaru badać sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej pracowników, którym te świadczenia przyznał. W konsekwencji tego typu świadczenia nie mogą korzystać z wyłączeń z podstawy wymiaru składek do ZUS na podstawie par. 2 ust. 1 pkt 19 wskazanego rozporządzenia. Podkreślenia raz jeszcze wymaga, że art. 8 ust. 1 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych wiąże wysokość przyznawanego świadczenia właśnie z sytuacją życiową, rodzinną i materialną osoby uprawnionej. Skoro zaś w spółce obowiązuje stosowny w tym zakresie regulamin wydatkowania środków funduszu, to powinien on być bezwzględnie przestrzegany przez pracodawcę. Nie zmienia tego zapatrywania nawet to, że pracownicy zgodzili się na takiej rozwiązanie, bo odpowiedzialnym za naruszenie prawa będzie i tak pracodawca.
Podsumowując, można stwierdzić, że wypłata ze środków ZFŚS wszystkim pracownikom świadczeń pieniężnych bez stosowania kryterium dotyczącego tego funduszu nie pozwoli na wyłączenie tych świadczeń z podstawy wymiaru składek do ZUS. W razie dokonania takiej wypłaty z dużym prawdopodobieństwem ZUS wyda decyzję ustalającą podstawę wymiaru składek pracowników powiększoną o świadczenia.
Podstawa prawna:
  • art. 18 ust. 1, art. 20 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 266; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 695),
  • par. 2 ust. 1 pkt 19 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1949),
  • art. 8 ust. 1 ustawy z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1070),
Z małżonką prowadzimy firmę usługową i mieszkamy w jednym budynku. W tym samym budynku (piętro wyżej) mieszka syn z małżonką. Chcemy go zatrudnić w naszej firmie na 1/2 etatu, głównie po to, żeby miał ubezpieczenie. Jak skonstruować umowę, aby ZUS nie obciążył nas składkami?
Przepisy prawa pracy nie wyłączają możliwości zawarcia umowy o pracę między osobami, które są wobec siebie krewnymi lub powinowatymi. Za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, a z posiadaniem statusu pracownika ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa) wiąże istotne skutki w sferze ubezpieczeniowej. Przede wszystkim na uwagę zasługuje okoliczność, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 8 ust. 1 ustawy systemowej obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze RP są pracownikami.
Z punktu widzenia zadanego pytania istotne znaczenie będą miały regulacje dotyczące pracy tzw. osób współpracujących. Jest to specyficzna grupa osób, wyróżniona ze względu na sposób funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych. W art. 8 ust. 2 ustawy systemowej postanowiono, że jeżeli pracownik spełnia kryteria określone dla osób współpracujących, dla celów ubezpieczeń społecznych jest traktowany jako osoba współpracująca.
Równocześnie z ust. 11 tego artykułu wynika, że za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz zleceniobiorcami uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia. Nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego. Z tej regulacji wynika więc, że o posiadaniu wspomnianego statusu decyduje współpraca przy prowadzeniu pozarolniczej działalności gospodarczej oraz prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego. Z kolei przejawem prowadzenia wspólnego gospodarstwa jest wspólne zamieszkiwanie i zaspokajanie potrzeb. W konsekwencji wspólnota gospodarstwa domowego oznacza, że pozostające w jej strukturze osoby mają zaspokajane potrzeby ze środków pozostających w posiadaniu danej wspólnoty.
Na uwagę zasługuje, że ustawodawca nie utożsamia posiadania statusu osoby współpracującej z zamieszkiwaniem w jednym budynku, pod jednym adresem ewidencyjnym. Znaczenie ma natomiast prowadzenie budżetu domowego lub współpraca w codziennych sprawach życiowych. To, że osoby dorosłe i pracujące dzieci wraz ze swoimi współmałżonkami zamieszkują z rodzicami, nie może być automatycznie uznane za pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym. W orzecznictwie akcentuje się bowiem, że ocena występowania tej przesłanki (a w konsekwencji opłacania składek jak za współpracownika) zależy od okoliczności konkretnego przypadku, a o prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego decyduje więź gospodarczo-rodzinna istniejąca między określonymi osobami (por. wyrok Sądu Okręgowego w Słupsku z 31 marca 2015 r., sygn. akt V U 1043/14).
Można więc stwierdzić, że mimo istniejących więzi rodzinnych między właścicielami firmy (rodzicami) a ich synem tworzącym z małżonką odrębne gospodarstwo domowe, nie ma ryzyka przypisania mu statusu tzw. osoby współpracującej. Zamieszkiwanie w jednym budynku, pod jednym adresem, nie może bowiem przesądzać o występowaniu statusu osoby współpracującej. Nie będzie więc konieczne przygotowywanie specyficznych postanowień umowy o pracę.
Podstawa prawna:
• art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 266; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 695).