Nie będzie przepisu pozwalającego samorządom na dofinansowywanie działalności środowiskowych domów samopomocy (ŚDS) z własnych budżetów. Tak wynika z najnowszej wersji projektu nowelizacji ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1876), który będzie dziś opiniowany przez zespół ds. ochrony zdrowia i polityki społecznej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
ŚDS, które zapewniają wsparcie osobom z zaburzeniami psychicznymi, są w całości utrzymywane z dotacji z budżetu państwa. W projekcie, który w ubiegłym miesiącu trafił do konsultacji, znalazła się propozycja wprowadzenia przepisu dającego gminom i powiatom możliwość dopłacania do kosztów bieżącego utrzymania tych placówek. I chociaż Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS) w uzasadnieniu do projektu wskazywało, że był to postulat samych samorządów, to – jak pisaliśmy na łamach DGP – Związek Powiatów Polskich (ZPP) zgłosił swój sprzeciw i w przekazanych do resortu uwagach domagał się wykreślenia przepisów dotyczących dofinansowywania ŚDS („Powiaty nie chcą dopłacać do środowiskowych domów” DGP nr 226/2020). Zdaniem ZPP takie rozwiązanie, choć ma być fakultatywne, w przyszłości może przerodzić się w obowiązek i stanowi próbę przenoszenia przez rząd na samorządy odpowiedzialności finansowej za własne zadania.
Teraz okazuje się, że zmiana związana z finansowaniem ŚDS zniknęła z projektu.
– Warto, aby ten przepis jednak znalazł się w nowelizacji. Dzięki temu ośrodki wsparcia mogłyby w większym stopniu niż dotychczas obejmować swoimi usługami osoby ze spektrum autyzmu, bo to wymaga większych nakładów finansowych, które trudno pokryć przy obecnym poziomie dotacji budżetowej – mówi dr Agnieszka Dudzińska z Uniwersytetu Warszawskiego.
W nowym projekcie nie zostały też uwzględnione uwagi zgłaszane przez Polską Federację Związkową Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej. Organizacja chciała m.in. większej podwyżki dodatku do wynagrodzenia za pracę w terenie (500 zł miesięcznie, a nie 400 zł, jak proponuje MRiPS) oraz prawa do korzystania z dodatkowych dni urlopu wypoczynkowego raz na rok, a nie dwa lata. Ministerstwo zachowało jednak swoje dotychczasowe propozycje, choć dodało przepisy określające sposób liczenia okresu uprawniającego do dodatkowego wolnego. Te dwa lata na skorzystanie z kolejnego urlopu będą liczone od dnia następującego po dniu, w którym został w całości wykorzystany poprzedni urlop.
Etap legislacyjny
Konsultacje projektu ustawy