Dlaczego płatnik musi odprowadzać pełne składki za współpracownika?
Czy niepełnosprawny przedsiębiorca może skorzystać z podwójnych ulg?
Jak separacja małżonków prowadzących firmę wpłynie na ich status w rozumieniu przepisów ubezpieczeniowych?
Mój mąż chce w listopadzie otworzyć działalność gospodarczą i prowadzić sklep internetowy. Zamierzam z nim współpracować i razem wykonywać zlecenia klientów. Małżonek będzie płacić tylko składkę zdrowotną. Jakie składki będzie musiał opłacać za mnie? Wcześniej nie prowadziłam żadnej działalności gospodarczej, pracowałam tylko na etacie, z którego zwolniono mnie z powodu epidemii.
Przedsiębiorca, który po raz pierwszy rozpoczyna prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej, może przede wszystkim skorzystać z ulgi na start, a więc z możliwości niepodlegania ubezpieczeniu społecznemu przez sześć miesięcy od dnia podjęcia działalności. W tym czasie konieczne jest jednak opłacanie składki na ubezpieczenie zdrowotne. Wspomniana ulga wynika z przepisów prawa przedsiębiorców. Nie mogą z niej jednak skorzystać osoby, które w roku kalendarzowym rozpoczęcia działalności lub poprzednim wykonywały w ramach etatu czynności, które będą wykonywane na rzecz tego samego wykonawcy, ale już w ramach działalności. Co jednak ważne, prawo przedsiębiorców przewiduję ulgę jedynie dla samego przedsiębiorcy, a nie dla współpracownika.
Po zakończeniu korzystania z ulgi na start możliwe jest skorzystanie z preferencyjnych składek określonych w art. 18a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z nim podstawę wymiaru składek takich osób w okresie pierwszych 24 miesięcy kalendarzowych od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej stanowi zadeklarowana kwota, nie niższa jednak niż 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia. Z obniżonych składek nie skorzysta osoba, która będzie wykonywała prace na rzecz swojego starego pracodawcy – na takich samych zasadach, jak ma to miejsce w przypadku ulgi na start. Także i w tej sytuacji prawo do obniżonych składek maja tylko osoby prowadzące działalność, a nie ich współpracownicy. Zgodnie z art. 8 ust. 11 ustawy systemowej za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność, zleceniobiorcami oraz z osobami fizycznymi korzystającymi z ulgi na start uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia. Definicja ta nie obejmuje osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego.
Z opisu przedstawionej sytuacji wynika, że małżonka przyszłego przedsiębiorcy będzie miała status osoby współpracującej. Skoro tak, to nie będzie mogła skorzystać z preferencji w składkach ZUS. Oznacza to, że płatnik, a więc przedsiębiorca zgłaszający ją do ubezpieczeń, będzie musiał opłacać za nią składki od podstawy wymiaru składek wynoszącej nie mniej niż 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Nie ma znaczenia, że żona przedsiębiorcy nie prowadziła wcześniej działalności gospodarczej ani to, że została zwolniona z przyczyn dotyczących COVID-19.
Podsumowując, można stwierdzić, że w opisywanej sytuacji zarówno z ulgi na start, jak i obniżonych składek może skorzystać jedynie sam przedsiębiorca podejmujący wykonywanie pozarolniczej działalności gospodarczej. Za współpracownika konieczne będzie opłacanie składek od podstawy wynoszącej przynajmniej 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Podstawa prawna
• art. 18a, art. 8 ust. 11 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 266; ost.zm. Dz.U. z 2020 poz. 695)
• art. 18 ustawy z 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1292; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 1086)
Stwierdzono u mnie umiarkowany stopień niepełnosprawności z powodu ogólnego złego stanu zdrowia. Chcę założyć działalność na korzystnych warunkach. Czy zniżki z tytułu ulgowych składek i z PFRON kumulują się? Nie chcę korzystać z ulgi na start, bo potem ten okres nie wlicza się do żadnych świadczeń.
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy przeanalizować przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (dalej: ustawa o rehabilitacji).
Osoba zamierzająca rozpocząć prowadzenie działalności gospodarczej nie jest zobowiązana do korzystania z ulgi na start. To jest jej prawo, a nie obowiązek. Początkujący przedsiębiorca może od razu rozpocząć korzystanie z ulgowych składek określonych w art. 18a ustawy o ubezpieczeniach społecznych. W okresie pierwszych 24 miesięcy od rozpoczęcia działalności może zadeklarować kwotę składek nie niższą niż 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia, przy czym znaczną część tego obciążenia stanowi składka zdrowotna.
Jeśli zaś chodzi o możliwe preferencje z PFRON, to na uwagę zasługują stosowne regulacje ustawy o rehabilitacji. Kluczowe znaczenie będą miały tu art. 25a i art. 25c tej ustawy. Z pierwszego z przepisów m.in. wynika, że fundusz refunduje:
  • osobie niepełnosprawnej wykonującej działalność gospodarczą obowiązkowe składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe do wysokości odpowiadającej wysokości składki, której podstawą wymiaru jest kwota określona w art. 18 ust. 8 oraz w art. 18a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych;
  • niepełnosprawnemu rolnikowi lub rolnikowi zobowiązanemu do opłacania składek za niepełnosprawnego domownika, składki na ubezpieczenia społeczne rolników – wypadkowe, chorobowe, macierzyńskie oraz emerytalno-rentowe
– pod warunkiem opłacenia tych składek w całości najpóźniej w dniu złożenia wniosku.
Refundacja ta przysługuje w wysokości:
  • 100 proc. kwoty obowiązkowych składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe – w przypadku osób zaliczonych do znacznego stopnia niepełnosprawności;
  • 60 proc. kwoty obowiązkowych składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe – w przypadku osób zaliczonych do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności;
  • 30 proc. kwoty obowiązkowych składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe – w przypadku osób zaliczonych do lekkiego stopnia niepełnosprawności.
Warto zauważyć, że art. 25a ustawy o rehabilitacji nawiązuje m.in. do refundacji składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w stosunku do podstawy wymiaru określonej w art. 18a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. W konsekwencji można przyjąć, że w pewnym sensie uprawnienia do ulgowych składek podlegają kumulacji. Istotne jest to, że poziom refundacji z PFRON zależy zasadniczo od stopnia niepełnosprawności przedsiębiorcy. Ponadto żadna z wymienionych ustaw nie odnosi się do składek zdrowotnych, poza wyjątkami określonymi w ustawie z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1398; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 1493).
Można je pośrednio odzyskać, podlegają one bowiem odliczeniu od podatku dochodowego płaconego przez przedsiębiorcę.
Przedsiębiorca z umiarkowym stopniem niepełnosprawności może więc podwójnie skorzystać z ulg, zarówno tej dotyczącej obniżonych składek, jak i refundacji z PFRON. Obciążenia składkowe w takim przypadku będą stosunkowo niewielkie.
Podstawa prawna
• art. 18a, art. 8 ust. 11 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 266; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 695)
• art. 25a, art. 25c ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 426; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 875)
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał decyzję o podleganiu przez moją żonę ubezpieczeniom społecznym – jako osoba współpracująca, a nie jako pracownik. ZUS uznał, że prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe. Żona pracuje w mojej firmie na umowie o pracę od 30 czerwca 2019 r. i wykonuje obowiązki na ½ etatu. Nie mieszkamy jednak razem, a faktyczna separacja trwa już od 2018 r. Żona jest moim pełnomocnikiem. Czy mogę podważyć decyzję ZUS?
W ocenie prawnej podanego zapytania kluczowe są okoliczności faktyczne i przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa).
Należy podkreślić, że nawiązanie przez strony stosunku pracowniczego nie przesądza, że ZUS albo sąd nie dokonają ustaleń odmiennych. W opisanej sytuacji konieczne będzie ustalenie, czy wystąpił stosunek pracowniczy między przedsiębiorcą a jego małżonką, czy może jednak (jak twierdzi ZUS) takowy nie miał miejsca, a małżonce należy przypisać status osoby współpracującej. Zgodnie z art. 8 ust. 11 ustawy systemowej za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność, zleceniobiorcami oraz z osobami fizycznymi korzystającymi z ulgi na start uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia. Definicja nie obejmuje osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego. W orzecznictwie sądowym zgodnie akcentuje się, że o statusie osoby współpracującej decydują trzy przesłanki. Po pierwsze: bycie w kręgu osób bliskich enumeratywnie wymienionych, po drugie – pozostawanie członka rodziny we wspólnym gospodarstwie domowym, po trzecie współpraca przy prowadzeniu działalności pozarolniczej (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 19 września 2019 r., sygn. akt III AUa 1146/18).
Aby odpowiedzieć na postawione pytanie o możliwość podważenia decyzji ZUS, należy przede wszystkim ocenić występowanie przesłanki istnienia wspólnego gospodarstwa domowego. Pozostałe dwie przesłanki nie budzą raczej wątpliwości. W wyroku Sądu Okręgowego w Siedlcach z 24 czerwca 2014 r., sygn. akt IV U 345/13, w zbliżonym stanie faktycznym m.in. wskazano, że dla oceny, czy dany stan faktyczny można zakwalifikować jako pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym, niezbędne jest ustalenie więzi łączących małżonków – zarówno w sferze ekonomicznej, jak i rodzinnej. W sytuacji gdy małżonkowie nie zamieszkują razem, jeden z nich pomaga finansowo drugiemu, pozostając przy tym w faktycznej separacji, trudno mówić o występowaniu przesłanki pozostawania we wspólnym gospodarstwie domowym. We wspomnianym wyroku zwrócono także uwagę, że pomoc w ramach działalności lub nawet występowanie jako pełnomocnik drugiego małżonka nie może świadczyć o istnieniu wspólnego gospodarstwa domowego. Finalnie w podanej sprawie sąd uznał, że strony łączył stosunek pracy w rozumieniu art. 22 par. 1 kodeksu pracy, a w konsekwencji przedsiębiorca słusznie odprowadzał składki na ubezpieczenia społeczne od umowy o pracę.
Można więc stwierdzić, że także w opisywanej sytuacji są podstawy do złożenia odwołania od decyzji ZUS. Istnieje bowiem duża szansa, że sąd uzna, iż przedsiębiorca nie pozostaje ze swoją żoną we wspólnym gospodarstwie domowym. A to będzie oznaczać, że nadal będzie mógł odprowadzać składki za żonę jak za każdego innego pracownika, a więc od przychodu ze stosunku pracy. Nie istnieje bowiem przepis, który zabraniałby zatrudniania żony lub innych członków rodziny na umowę o pracę. W przypadku uznania za współpracownika konieczne byłoby opłacanie składek od podstawy wymiaru wynoszącej 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia, także z uwzględnieniem całego okresu wstecz, za jaki orzekał ZUS.
Okres przedawnienia w przypadku zaległych składek wynosi pięć lat, za taki więc czas ZUS może nakazać zapłacić składki za współpracownika. W sytuacji gdy przedsiębiorca zgłosił tę osobę do ubezpieczeń społecznych jako pracownika, konieczne będzie jedynie dopłacenie różnicy między składkami opłaconymi a należnymi. Oczywiście teoretycznie możliwa jest także sytuacja, w której składki uiszczane jak za pracownika są opłacane od wyższej podstawy wymiaru niż te za współpracownika, ale raczej nie zdarza się to często. Trzeba także pamiętać, że nieopłacanie składek za współpracownika powoduje, że nie podlega on ubezpieczeniu chorobowemu. Taki skutek nie zachodzi w przypadku składek za pracownika.
Podstawa prawna
• art. 8 ust. 11 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 266; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 695)