W niektórych województwach zostały już przyznane granty na wsparcie domów pomocy społecznej (DPS) w czasie epidemii koronawirusa. W innych trwa jeszcze nabór wniosków o ich udzielenie.
Granty są przyznawane w ramach 16 projektów realizowanych przez regionalne ośrodki polityki społecznej, które są jednostkami podległymi marszałkom województw. Pieniądze na ten cel pochodzą z funduszy unijnych (Program POWER 2014–2020) i jest to łącznie 327 mln zł. Każde województwo indywidualnie przygotowywało regulamin, na podstawie którego samorządy jako organy prowadzące DPS mogą ubiegać się o granty, a także określiło procedury przyznawania wsparcia oraz wzory wniosków i pozostałej dokumentacji projektowej.
Poszczególne województwa różnie podchodzą do tego, które wydatki służące przeciwdziałaniu negatywnym skutkom epidemii COVID-19 mogą być pokryte z grantu – z jednym wyjątkiem.
Dotyczy on dodatków do wynagrodzeń dla pracowników DPS mających bezpośredni kontakt z mieszkańcami (z wyjątkiem personelu medycznego, któremu dodatki zapewni projekt realizowany przez NFZ). Taki bonus jest obligatoryjnym elementem wszystkich projektów. Dodatek w kwocie 1450 zł przysługuje przez trzy miesiące zarówno osobom zatrudnionym na etacie, jak i świadczącym usługi na umowach cywilnoprawnych.
Poza dodatkami dla pracowników w wielu regionach samorządy mogą uzyskać pieniądze na zakup środków ochrony osobistej, pokrycie kosztów przeprowadzenia testów na koronawirusa dla pracowników, zapewnienie miejsc noclegowych dla podwładnych poza miejscem ich zamieszkania, zatrudnienie dodatkowych osób i organizację miejsc kwarantanny dla kadry lub mieszkańców.
W związku z przyjętą formułą przyznawania grantów (rozproszoną na 16 regionów) oraz koniecznością występowania o akceptację projektów do resortu rodziny (a ten miał czasem uwagi, które trzeba było poprawiać) nabór wniosków od samorządów ruszał w różnych terminach. Jako pierwsze ogłosiły ich przyjmowanie woj. małopolskie i świętokrzyskie – ich projekty wystartowały już z początkiem lipca. W połowie poprzedniego miesiąca dołączały do nich kolejne województwa. Nie wszędzie jednak te formalności udało się sprawnie załatwić, dlatego w niektórych województwach samorządy mogły ubiegać się o granty dopiero w tym miesiącu. Tak stało się np. w woj. łódzkim, gdzie wnioski były przyjmowane od 3 sierpnia, a na Dolnym Śląsku i Mazowszu dopiero od 11 sierpnia.
– Późniejsze ogłoszenie naboru wynikało z konieczności dokonania ustaleń formalno-finansowych – wyjaśnia Piotr Klag, dyrektor Dolnośląskiego Ośrodka Polityki Społecznej we Wrocławiu.
Do tej pory wniosków nie mogą jeszcze składać samorządy w woj. kujawsko-pomorskim. – Planujemy ogłoszenie konkursu grantowego pod koniec sierpnia. Przewidziana w nim będzie możliwość finansowania wsparcia dla DPS od września do grudnia br. w wybranych przez wnioskodawcę trzech miesiącach – zapewnia Justyna Derda z ROPS w Toruniu.
Dodaje, że opóźnienie wynika z tego, że obecnie województwo realizuje inny projekt finansowany z pieniędzy UE (w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego), którym są objęte m.in. DPS, i on również przewiduje przyznawanie dodatków do pensji. Aby więc uniknąć nałożenia się na siebie obydwu projektów zawierających analogiczną formę pomocy, początek projektu finansowanego ze środków POWER został przesunięty w czasie.
Tam, gdzie nabory wniosków ruszyły wcześniej, ogłoszone zostały już listy beneficjentów grantów oraz podpisywane są pierwsze umowy z samorządami, na podstawie których trafią do nich pieniądze. Tak jest np. w woj. zachodniopomorskim i lubelskim.
– Wprawdzie mamy 30 dni na przekazanie pieniędzy, ale na pewno będziemy to robić wcześniej, tak aby DPS mogły jak najszybciej korzystać z grantów – zapewnia Grzegorz Grygiel, dyrektor ROPS w Poznaniu.