200 zł za każdy miesiąc podlegania w latach 1939–1956 represjom ze strony Związku Radzieckiego, nie mniej jednak niż 2400 zł wyniesie świadczenie pieniężne przysługujące osobom zesłanym lub deportowanym do Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w latach 1939–1956 – przewiduje ustawa przyjęta w piątek przez Sejm.
Osoba starająca się o to świadczenie będzie musiała uzyskać decyzję szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych potwierdzającą okres przebywania m.in. w więzieniach, poprawczych koloniach pracy, na przymusowych zesłaniach oraz fakt deportacji do ZSRR. Musi też udowodnić, że w dniu zarówno zesłania, jak i złożenia wniosku posiadała obywatelstwo polskie.
Co istotne, pomoc nie przysługuje osobie, która uzyskała odszkodowanie lub zadośćuczynienie na podstawie ustawy z 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2099 ze zm.). Świadczenie nie będzie podlegać egzekucji ani wliczać się do dochodu, od którego zależy przyznanie innych świadczeń i dodatków.
Autor inicjatywy prezydent Andrzej Duda argumentował w uzasadnieniu do projektu, że dotychczasowe rekompensaty nie objęły wszystkich polskich zesłańców. „Uznanie zasług Sybiraków przez przyjęcie projektowanego rozwiązania byłoby olbrzymim wsparciem nie tylko finansowym, ale również satysfakcją moralną oraz potwierdzeniem słuszności postaw życiowych i dobrze spełnionego obowiązku obywatelskiego wobec Ojczyzny” – czytamy. Projektodawca zwraca uwagę, że z powodu urazów psychicznych nabytych na zesłaniu i w czasach powojennych oraz nasilających się wraz z wiekiem schorzeń fizycznych Sybiracy wymagają szczególnej opieki.
Mieczysław Pogodziński, wiceprezes zarządu głównego Związku Sybiraków, podkreśla, że prace nad ustawą trwają już od 2009 r.
– Trzeba zaznaczyć, że większość zesłanych po powrocie z Sybiru nie kończyło już żadnych szkół, przez to otrzymywane przez nich emerytury są bardzo niskie. Stąd zastrzyk finansowy będzie dla nich bardzo korzystny – kończy.
Etap legislacyjny
Ustawa skierowana do Senatu