Prowadzę małą firmę, zatrudniam dwie osoby. ZUS skierował do sądu wniosek o ukaranie mnie, bo przez kilka miesięcy nie odprowadzałem składek za siebie i za pracowników. Przebywałem wówczas często na zwolnieniach lekarskich i firma miała mniejsze obroty. Czy mogą to być okoliczności łagodzące? Czy przepisy kolejnych tarcz antykryzysowych mają wpływ na moją sytuację?
Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych przewiduje odpowiedzialność wykroczeniową za niedopełnianie obowiązków płatnika, w tym nieopłacanie składek w przewidzianym terminie. Osoba, która dopuszcza się tego wykroczenia, podlega karze grzywny do 5000 zł. Przepisy przyjęte w ramach kolejnych tarcz antykryzysowych nie będą miały na to wpływu, ponieważ modyfikacji uległy tylko zasady odpowiedzialności karnej za określone przestępstwa, i to popełnione w okresie epidemii.
Artykuł 10c specustawy o COVID-19 przewiduje, że nie popełnia przestępstwa określonego w art. 231 (nadużycie prawa przez funkcjonariusza) lub art. 296 (wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym) ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1086), kto w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, nabywając towary lub usługi niezbędne dla zwalczania tej choroby zakaźnej, narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące w tym zakresie przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym, zaś bez dopuszczenia się tych naruszeń nabycie tych towarów lub usług nie mogłoby zostać zrealizowane albo byłoby istotnie zagrożone. Żaden przepis nie uchyla odpowiedzialności wykroczeniowej za niepłacenia zobowiązań składkowych, jak miało to miejsce w opisywanym przypadku.
Do przypisania odpowiedzialności konieczne jest jednak nie tylko zaistnienie czynu, lecz także przypisanie winy. Powstaje więc pytanie, czy niezdolność do pracy może być okolicznością wyłączającą winę. Pomocne może być stanowisko zawarte w wyroku Sądu Rejonowego w Kaliszu z 1 październi ka 2018 r., sygn. akt II W 963/17. Sąd badał odpowiedzialność wykroczeniową za niepłacenie składek przedsiębiorcy, który przebywał na zwolnieniu lekarskim wtedy, gdy wypadały comiesięczne terminy płatności składek. Sąd uznał, że istniały podstawy do uniewinnienia przedsiębiorcy od zarzucanego mu czynu. Nie za cały okres, lecz tylko ten, podczas którego obwiniony przebywał na zwolnieniu lekarskim. Jak wskazano w motywach orzeczenia, obowiązek zapłaty należności za kolejne miesiące wskazane w zarzucie pojawił się w momencie, gdy obwiniony nieprzerwanie przebywał na zwolnieniu lekarskim. Wyłącza to w ocenie sądu możliwość przypisania mu winy i w konsekwencji prowadzić musi do uniewinnienia.
Biorąc to pod uwagę, można stwierdzić, że istnieją podstawy, aby sąd uniewinnił przedsiębiorcę od zarzutów niepłacenia składek w okresie, kiedy przebywał on na zwolnieniu lekarskim. Co jednak istotne, nawet ewentualne uniewinnienie nie oznacza, że składki za taki okres ulegają automatycznemu umorzeniu. W tym celu przedsiębiorca winien uruchomić odrębne postępowanie przed ZUS, składając odpowiednio uzasadniony wniosek o umorzenie składek.
Podstawa prawna
• art. 47 ust. 1, art. 98 ust. 1 pkt 1a ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 266; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 695)
• art. 10c ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. poz. 374; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 1086; specustawa o COVID-19)