Pracuję na etacie, ale jednocześnie prowadzę działalność gospodarczą. Od kilku miesięcy pobieram zasiłek macierzyński. Epidemia spowodowała jednak, że osiągam znacznie mniejsze przychody niż chociażby w lutym. Jeszcze w kwietniu powiedziano mi, że nie mam prawa do postojowego, ale ostatnio się dowiedziałam, że ZUS zmienił zdanie i podobno postojowe takim osobom wypłaca. Czy zmieniły się przepisy, czy ich interpretacja?
Początkowo zmieniła się tylko interpretacja ZUS, ale już niedługo częściowo zmienią się przepisy, gdy tylko wejdzie w życie kolejna nowelizacja ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (dalej: specustawa o COVID-19).

Przedsiębiorcy z różnymi tytułami

Obecne brzmienie art. 15zq ust. 1 pkt 1 specustawy nie pozostawia wątpliwości – świadczenie postojowe przysługuje osobie prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą, jeżeli nie podlega ubezpieczeniom społecznym z innego tytułu. Przedsiębiorca, który ‒ tak jak w opisywanej sytuacji ‒ jest zatrudniony na etacie i pobiera zasiłek macierzyński, na urlopie macierzyńskim (rodzicielskim) podlega ubezpieczeniom społecznym (emerytalno-rentowym) właśnie z tego tytułu.
Podlega im z mocy prawa, podleganie dodatkowemu tytułowi z prowadzenia działalności gospodarczej jest zaś dla niego dobrowolne. Sytuacja osób pobierających zasiłek macierzyński jest więc diametralnie różna od sytuacji osób na urlopach wychowawczych, które podejmując działalność, automatycznie przestają podlegać ubezpieczeniom z tego tytułu przebywania na urlopie, a zaczynają im podlegać z tytułu działalności. Dlatego też przedsiębiorcy przebywający na urlopie wychowawczym mają prawo do postojowego, a ci pobierający zasiłek macierzyński – nie. Interpretacja przepisów w tym zakresie nie budziła większych wątpliwości.
Pojawiał się jednak postulat zmiany regulacji tak, aby przyznać prawo do świadczeń także osobom pobierającym zasiłek macierzyński. Nieoczekiwanie również ZUS zaprezentował wykładnię, która, choć nie wynika z przepisów, jest korzystna dla przebywających na zasiłku. Pisaliśmy o tym w DGP z 15 czerwca 2020 r. („ZUS: Kobiety na zasiłku macierzyńskim mają prawo do świadczenia postojowego”). Zdaniem ZUS zasiłek macierzyński jest wprawdzie tytułem do ubezpieczeń społecznych, jednak związanym z urodzeniem i sprawowaniem opieki nad dzieckiem, a nie z aktywnością, która służyłaby uzyskiwaniu przychodów. Dlatego dla celów ustalania prawa i wypłaty postojowego przyjęto, że gdy występuje taki zbieg, to świadczenie przysługuje. Takie zróżnicowanie tytułów ubezpieczeniowych nie ma podstaw w przepisach, więc można się spodziewać, że jeśli przedsiębiorca otrzymałby jednak decyzję odmowną w takiej sprawie, to sąd najprawdopodobniej taką decyzję by utrzymał. Oficjalna wykładnia ZUS sądu bowiem w żaden sposób nie wiąże. W tym przypadku jest ona wyjątkowo korzystna dla wnioskodawców, ale nie zmienia to oczywistej zasady, że sąd orzekając, kieruje się przepisami prawa i swoją ich interpretacją. Zmiana wykładni ZUS wpływa więc jedynie na treść decyzji wydawanych przez sam zakład.

Zmiana interpretacji i przepisów

Nowelizacja specustawy o COVID-19 (na dzień oddawania do druku niniejszego numeru czeka na podpis prezydenta) wprowadza jednak przepis, który wprost pozwala w pewnym specyficznym przypadku przyznać prawo do postojowego przedsiębiorcy pobierającemu zasiłek macierzyński bez konieczności stosowania karkołomnej interpretacji ZUS. Będzie tak tylko w przypadku, gdy przedsiębiorca dobrowolnie opłaca składki emerytalno-rentowe także z działalności gospodarczej. Są to jednak bardzo rzadkie przypadki.
Pozostałe warunki otrzymania świadczenia postojowego dla prowadzących działalność pozostają bez zmian. Działalność musi być prowadzona przed 1 kwietnia 2020 r., jak również konieczne jest wykazanie spadku przychodów w wysokości 15 proc. W tym celu porównuje się miesiąc poprzedzający miesiąc złożenia wniosku z miesiącem jeszcze go poprzedzającym. W przypadku wniosków złożonych w czerwcu spadek przychodów musiał nastąpić w maju w stosunku do kwietnia. Trzeba więc pamiętać (o czym szerzej na str. D1), że zmiana wykładni ZUS nie oznacza, iż przedsiębiorca może złożyć wniosek o świadczenie postojowe w czerwcu, powołując się na spadek przychodów np. w kwietniu lub w marcu. Nie można się bowiem powoływać na brak wiedzy o takiej interpretacji. W takim przypadku ZUS wyda decyzję odmowną, którą można zaskarżyć na zasadach ogólnych.
Obecnie więc przedsiębiorca pobierający zasiłek może złożyć wniosek o świadczenie postojowe z tą jednak świadomością, że jego przyznanie odbędzie się w rzeczywistości wbrew przepisom. Gdy ZUS odmówi świadczenia, to odwołanie do sądu prawdopodobnie nie będzie skuteczne i sąd podtrzyma decyzję odmowną.
Podstawa prawna
• art. 15zq ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (t.j. Dz.U. poz. 374; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 875)
• art. 77 pkt 32 ustawy z 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 (czeka na podpis prezydenta)