Eksperci są zgodni: Złamanie obowiązku izolacji to wykorzystywanie zwolnienia od pracy w sposób niezgodny z jego celem. ZUS wyjaśni to z sanepidem.
DGP
Osoba poddana kwarantannie ma prawo do świadczeń z tytułu choroby na ogólnych zasadach. Chodzi o wynagrodzenie chorobowe wypłacane przez płatnika składek (np. pracodawcę) lub zasiłek chorobowy wypłacany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Złamanie izolacji

Pojawiły się jednak wątpliwości, co w sytuacji gdy osoba objęta kwarantanną narusza zasady izolacji. Czy jest to podstawą do zakwestionowania wypłaty świadczenia z tytułu choroby?
– Przepisy dotyczące zasiłku chorobowego (finansowanego przez Fundusz Ubezpieczeń Społecznych) stosuje się także do wynagrodzenia chorobowego (finansowanego przez pracodawcę). Dlatego nie ma znaczenia, jakie świadczenie pobieramy – zasady związane z kwestionowaniem prawa do ich wypłaty są analogiczne – wyjaśnia dr Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji UW.
Tłumaczy, że tak samo wyglądają konsekwencje złamania nakazu pozostawania w odosobnieniu.
W podobnym tonie wypowiada się Andrzej Radzisław, radca prawny w kancelarii Goźlińska, Petryk i Wspólnicy. Zwraca uwagę, że jeżeli z powodu przebywania na kwarantannie dana osoba pobiera świadczenie z tytułu choroby, musi przestrzegać określonych zasad izolacji.
– Takie same reguły obowiązują ubezpieczonych, którzy są objęci kwarantanną z powodu koronawirusa, jak też innych chorób zakaźnych – tłumaczy.

Bolesne konsekwencje

Andrzej Radzisław uważa, że w przypadku naruszenia zasad izolacji przez osobę pobierającą zasiłek ZUS mógłby uznać, że wykorzystuje ona zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z jego celem i na tej podstawie żądać zwrotu zasiłku.
Doktor Lasocki przyznaje, że podstawą do zakwestionowania prawa do świadczenia z tytułu choroby w przypadku naruszenia kwarantanny mógłby być art. 17 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 645 – dalej: ustawa zasiłkowa). Zgodnie z tą regulacją ubezpieczony wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z jego celem traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. Ma jednak wątpliwości, czy ta reguła dotyczy wszystkich objętych kwarantanną.
– W przypadku osób chorych, które otrzymały zaświadczenie lekarskie i zachowują się niewłaściwie, sprawa jest jasna – muszą oddać wszystkie świadczenia za okres choroby. Ale w przypadku osób, które poddawane są kwarantannie, bo np. wróciły z zagranicy, podstawą do wypłaty świadczenia jest specjalne oświadczenie, a nie e-ZLA (niegdyś L4 – przyp. red.) – wskazuje dr Lasocki.
Ekspert skłania się do wykładni, że ZUS w razie pozyskania informacji o naruszeniu kwarantanny może uznać, że poddanie izolacji uzasadniające nieobecność w pracy jest zwolnieniem od pracy. Wówczas ubezpieczony musiałby na drodze sądowej udowadniać swoje racje.
Wykładowca UW podkreśla, że w podobnej sytuacji będą pracodawcy, którzy uzyskają informacje, że pracownik złamał kwarantannę, i zdecydują się na tej podstawie żądać zwrotu wypłaconego pracownikom wynagrodzenia chorobowego.
ZUS potwierdza jednak, że okres odbywania obowiązkowej kwarantanny jest traktowany na równi z okresem niezdolności do pracy z powodu choroby.
– Za ten okres ubezpieczony zachowuje prawo do zasiłku chorobowego na zasadach określonych przepisami ustawy zasiłkowej. W związku z tym znajduje tu także zastosowanie art. 17 tej ustawy – wyjaśnia Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS.

Co wolno podczas izolacji

Eksperci mają też wątpliwości, co wolno podczas kwarantanny, aby nie narazić się na obowiązek zwrotu świadczenia.
Profesor Stefan Płażek z Uniwersytetu Jagiellońskiego tłumaczy, że w przypadku pozostawania w izolacji w związku z koronawirusem (np. po powrocie z zagranicy w czasie trwania epidemii) obowiązują nas nieco inne ograniczenia niż w sytuacji standardowego zwolnienia lekarskiego z powodu choroby.
– W jednym i drugim przypadku nie możemy na pewno świadczyć pracy i równocześnie pobierać wynagrodzenia chorobowego lub zasiłku. Jednak już wykonywanie np. remontów w domu nie jest moim zdaniem podczas kwarantanny zabronione i nie może skutkować obowiązkiem zwrotu świadczenia – wyjaśnia ekspert.
Jak tłumaczy, przepis zabrania wykorzystywania zwolnienia „niezgodnie z jego celem”, a celem kwarantanny jest izolacja, nie zaś jak w przypadku choroby odpoczynek dla odzyskania zdrowia. Zwolnienie od pracy w tym wypadku – jakkolwiek formalnie zrównane ze stanem choroby – służy jednak nieco innemu celowi.
– Jeśli jednak złamiemy izolację, powinniśmy się liczyć z nakazem zwrotu pobranego świadczenia – zastrzega prof. Stefan Płażek.
Andrzej Radzisław zwraca uwagę, że weryfikacja przez ZUS, czy ktoś naruszył zasady kwarantanny, może okazać się trudna. Tym bardziej że, jak wskazuje Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji, funkcjonariusz policji nie ma obowiązku informowania organu rentowego o przypadkach naruszenia zasad izolacji.
ZUS rozwiewa jednak i te niejasności.
– Wątpliwości, czy doszło do niedotrzymania warunków kwarantanny, ZUS wyjaśnia z właściwym organem, który jest upoważniony do stwierdzenia tych okoliczności, np. powiatowym inspektorem sanitarnym – tłumaczy Paweł Żebrowski.
Jak wskazuje Marcin Frąckowiak, radca prawny z kancelarii Sadkowski i Wspólnicy, problemem z weryfikacją odizolowanego pracownika mogą mieć też pracodawcy.
– W przypadku zwykłego zwolnienia lekarskiego pracodawca miał możliwość skontrolowania swojego podwładnego, jeżeli uzyskał informację, że wykorzystuje je nie tak, jak powinien, np. wyjechał na wakacje. Wobec osób na kwarantannie, ze względu na możliwość zarażenia się koronawirusem, nie ma takiej możliwości – wyjaśnia mecenas i sugeruje kontakt z Państwową Inspekcją Sanitarną w celu wyjaśnienia swoich podejrzeń.