Według stanu na sobotę jest ponad 1,3 mln wniosków dot. skorzystania z rozwiązań oferowanych przez Tarczę Antykryzysową, z czego prawie 895 tys. dotyczy zwolnienia ze składek do ZUS za okres marzec - maj 2020 r. - podało w sobotę ministerstwo rozwoju.

"Według stanu na 18 kwietnia na godz. 16 mieliśmy 1 321 960 wniosków o skorzystanie z oferowanych przez nią rozwiązań, z czego: 894 971 – dotyczy zwolnienia ze składek do ZUS za marzec - maj 2020 r.; 225 701 - świadczenia postojowego dla osób prowadzących działalność gospodarczą; 10 823 – dofinansowania do wynagrodzeń w okresie przestoju ekonomicznego i dofinansowania do wynagrodzeń w okresie obniżonego wymiaru czasu pracy; 128 833 – pożyczki dla mikroprzedsiębiorców; 24 488 – świadczenia postojowego dla umów cywilnoprawnych" - podał resort w komunikacie.

W informacji resortu rozwoju podano ponadto, że 37 tys. 144 wniosków dotyczy odroczenia lub rozłożenia składek ZUS bez opłat.

"Dane te pokazują, że rozwiązania pomocowe zawarte w Tarczy Antykryzysowej spotkały się już z bardzo dużym zainteresowaniem ze strony przedsiębiorstw. Potwierdzają to również badania PIE, z których wynika, że ponad połowa (56 proc.) ankietowanych przedsiębiorstw planuje skorzystać z dofinansowania do utrzymania pracowników w zatrudnieniu, przewidzianego w Tarczy Antykryzysowej. Najbardziej zainteresowane tym rozwiązaniem są duże firmy (90 proc. wskazań), a także sektor handlowy (63 proc.). Liczba złożonych wniosków o postojowe już przekroczyła 50 tys." - podaje ministerstwo rozwoju.

Zaznacza, że Tarcza koncentruje się na zapewnieniu bezpieczeństwa pracowników oraz zachowaniu płynności i ciągłości funkcjonowania przedsiębiorstw. "Przyjęliśmy w niej rozwiązania, które w naszej ocenie są najbardziej potrzebne dla utrzymania potencjału polskiej gospodarki na tym etapie walki z gospodarczymi konsekwencjami pandemii" - wyjaśnia resort.

Dodaje, że dofinansowanie miejsc pracy na postojowym lub w obniżonym wymiarze czasu pracy pozwala firmie zredukować koszty pracy od 60 do nawet 75 proc., co jest bardziej opłacalne niż ponoszenie kosztów zwolnień pracowników, a w przyszłości szkoleń i rekrutacji.

"Jesteśmy w ciągłym w kontakcie z przedstawicielami branż, organizacji pracodawców, poszczególnych firm. Zgłaszane propozycje uzupełnień i modyfikacji są analizowane i konsultowane. Rząd na bieżąco, elastycznie reaguje na dynamicznie zmieniającą się sytuację" - zapewnia ministerstwo rozwoju.