Osoby, które płacą za korzystanie z usług środowiskowych domów samopomocy (ŚDS), mogą być zwolnione z opłat w okresie zamknięcia placówki. Muszą jednak złożyć wniosek w tej sprawie. Taki przepis znalazł się w projekcie ustawy z 9 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, którym jutro zajmą się senatorowie.
ŚDS są placówkami przeznaczonymi dla osób z zaburzeniami psychicznymi i podobnie jak w przypadku innych ośrodków wsparcia ich działalność została zawieszona z powodu epidemii koronawirusa. Ta sytuacja wywołuje niepewność wśród samorządów, które nie wiedzą, czy osoby takie powinny ponosić odpłatność za uczestnictwo w zajęciach, skoro nie są one obecnie prowadzone.
Zgodnie z art. 51b ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1507 ze zm.) osoba korzystająca z usług ŚDS wnosi miesięczną opłatę. Wynosi ona 5 proc. jej dochodu (gdy jest osobą samotną) lub kwoty dochodu w przeliczeniu na członka rodziny. Warunkiem jest przekroczenie 300 proc. kryterium obowiązującego w pomocy społecznej. Gdy taka osoba przebywa w ŚDS całodobowo, opłata wynosi 70 proc. dochodu.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) wyjaśnia, że przepisy ustawy o pomocy społecznej przewidują, że gmina może zwolnić częściowo lub całkowicie z odpłatności za ŚDS. Zastosowanie w takich przypadkach ma art. 64 ustawy, który dotyczy przyznawania ulg w odpłatności osobom, których członek rodziny przebywa w domu pomocy społecznej. Zwolnienie odbywa się na wniosek osoby i po przeprowadzeniu rodzinnego wywiadu środowiskowego. Dlatego resort stoi na stanowisku, że skoro z powodu czasowego zamknięcia ŚDS dane osoby nie korzystają z ich usług, odpłatność za ten okres powinna być uchylona (w trybie art. 106 ust. 5 ustawy, czyli zmiany decyzji na korzyść strony) lub należy ich z niej zwolnić.
Aby jednak ostatecznie rozwiać pojawiające się wątpliwości, projekt ustawy z 9 kwietnia br. zawiera zmianę w przepisach ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. poz. 374 ze zm.). Polega ona na dodaniu art. 15d ust. 4, który wprost wskazuje, że osoby będące podopiecznymi ŚDS mogą być zwolnione z odpłatności – na ich wniosek, ale bez konieczności przeprowadzania wywiadu środowiskowego.
– Ten przepis ujednolici postępowanie gmin, bo część już zawiesiła opłaty, i to nawet z urzędu, inne zaś wstrzymywały się z działaniami, czekając na nowelizację przepisów – mówi Dorota Kośmider, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników i Sympatyków ŚDS.
W projekcie ustawy z 9 kwietnia br. doprecyzowane zostało także brzmienie art. 15o specustawy dotyczącego ustalania sytuacji osoby lub rodziny na potrzeby przyznania świadczeń pomocy społecznej. Zmodyfikowana treść tego przepisu zakłada, że ilekroć ustawa o pomocy społecznej wymaga przeprowadzenia rodzinnego wywiadu środowiskowego, rozeznanie sytuacji może nastąpić na podstawie m.in. rozmowy telefonicznej, przesłanych przez osobę dokumentów i oświadczeń oraz informacji uzyskanych z innych instytucji. W przypadku osób korzystających ze stałych form pomocy, u których nie nastąpiła zmiana danych, nie przeprowadza się aktualizacji wywiadu. Zostanie ona sporządzona niezwłocznie po odwołaniu stanu epidemii.
Etap legislacyjny
Ustawa skierowana do Senatu