Cała kwota plus odsetki – osoby, które wezmą nienależne im świadczenie, muszą się liczyć z konsekwencjami.
Postojowe jest jednym z mechanizmów wsparcia przewidzianym w tarczy antykryzysowej (ustawa z 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. poz. 568). Mogą je otrzymać prowadzący działalność gospodarczą oraz osoby zatrudnione na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego.
Warunki otrzymania świadczenia postojowego
Wysokość świadczenia wyniesie 80 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia, a więc ok. 2000 zł.
Przysługuje ono, gdy w następstwie wystąpienia koronawirusa doszło do przestoju w prowadzeniu działalności przez osobę prowadzącą działalność albo przez zleceniodawcę lub zamawiającego, z którym została zawarta umowa cywilnoprawna. Przedsiębiorca może ubiegać się o te środki, gdy rozpoczął prowadzenie działalności przed 1 lutym 2020 r., nie zawiesił jej oraz w miesiącu przed złożeniem wniosku jego przychód był co najmniej 15 proc. niższy niż w poprzednim miesiącu i nie przekroczył 300 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (15 681 zł).
O świadczenie to mogą się ubiegać również osoby, które zawiesiły prowadzenie działalności po 31 stycznia 2020 r. i których przychód w miesiącu przed złożeniem wniosku nie był wyższy od 300 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Natomiast osobom zatrudnionym na podstawie umowy cywilnoprawnej świadczenia postojowe przysługują, gdy została ona zawarta przed 1 lutym 2020 r. Przychód takich osób w miesiącu przed złożeniem wniosku nie może być wyższy niż 300 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Osobom na umowach cywilnoprawnych co do zasady również przysługuje świadczenie w wysokości 80 proc. minimalnego wynagrodzenia. Jest jednak wyjątek – jeśli suma przychodów z umów cywilnoprawnych uzyskana w miesiącu przed złożeniem wniosku wyniosła mniej niż 50 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia, to w takim przypadku świadczenie postojowe wyniesie tyle samo, co osiągnięty przychód. Osoby prowadzące działalność w oparciu o kartę podatkową również otrzymają niższe świadczenie w wysokości 50 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia.



Żeby świadczenie dostać, nie trzeba będzie pokazywać żadnych faktur ani zaświadczeń. Wystarczy oświadczenie o przychodzie. Te dane ZUS sprawdzi z informacjami z Krajowej Administracji Skarbowej. Złożenie nieprawdziwego oświadczenia zagrożone będzie karą. ZUS będzie mógł sprawdzić, kto pobiera świadczenie postojowe, korzystając z danych banków.
Jak tłumaczy mecenas Andrzej Radzisław, radca prawny z Kancelarii Goźlińska, Petryk i Wspólnicy, ZUS zweryfikuje kwoty przychodu już po przyznaniu świadczeń. – Jeżeli miałby sprawdzać zgodność tych informacji przed wypłatą, byłoby to bardzo długotrwałe i tym samym sprzeczne z celem ustawy – tłumaczy Radzisław. Jedynymi wymaganymi dokumentami, które będzie trzeba dostarczyć do ZUS, będą kopie umów cywilno-prawnych.
Jednak w razie pobierania nienależnego świadczenia, trzeba się liczyć z konsekwencjami. ZUS zażąda zwrócenia go wraz z odsetkami, które będą naliczane od pierwszego dnia miesiąca następującego po dniu wypłaty świadczenia postojowego do dnia zwrotu.
Jak informuje Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS, na wydanie decyzji w tej sprawie zakład będzie miał pięć lat od dnia, w którym wypłacono nienależne świadczenie. – Przedawnienie nastąpi po upływie trzech lat od dnia, w którym decyzja o zwrocie stała się prawomocna. W sumie zatem przez osiem lat ZUS będzie mógł domagać się zwrotu tego świadczenia – dodaje Żebrowski.
Kwoty nienależnie pobranych świadczeń, odsetek i kosztów upomnienia będą potrącane z wypłacanych świadczeń z ubezpieczeń społecznych takich jak: zasiłki, emerytury, renty, świadczenia z tytułu wypadków i chorób zawodowych, świadczenia przedemerytalne itp. Jeżeli brak jest prawa do takich świadczeń, będą one ściągane w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.