Ponad 100 tys. pracowników otrzyma pensje, dzięki temu, że pracodawcy zwrócili się z prośbą o postojowe - powiedziała w poniedziałek minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Dodała, że w tym tygodniu odbędą się dalsze konsultacje z pracodawcami i stroną społeczną, by przygotować kolejne ułatwienia.

"My nie musimy codziennie głosować rozwiązań dla przedsiębiorców (...), my dzisiaj sprawdzamy, jak działa pierwsza ustawa, którą przyjęliśmy - od tygodnia" - powiedziała w TVN24 Emilewicz. Jak dodała, monitorowane jest to, co działa.

"Ponad 100 tys. pracowników otrzyma pensje, dzięki temu, że pracodawcy zwrócili się z prośbą o postojowe" - powiedziała.

Przekazała, że "ponad 168 tys. przedsiębiorców zwróciło się o zwolnienie ze składek na ubezpieczenia społeczne". "Dzięki temu do 10 kwietnia nie będą musieli płacić składek na ubezpieczenia społeczne" - mówiła.

Minister poinformowała, że razem z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marleną Maląg odbędą się w tym tygodniu dalsze konsultacje z pracodawcami i ze stroną społeczną, "po to, aby przygotować kolejne ułatwienia w prowadzeniu działalności gospodarczej w tym trudnym czasie".

"W tym tygodniu pracujemy dalej nad kolejnymi rozwiązaniami prawnymi. Notyfikujemy pomoc publiczną w Komisji Europejskiej" - powiedziała.

Obowiązująca od 1 kwietnia tarcza antykryzysowa, która ma przeciwdziałać gospodarczym skutkom pandemii, przewiduje m.in.: zwolnienie mikrofirm do 9 osób ze składek do ZUS na 3 miesiące (marzec–maj); świadczenie postojowe do ok. 2 tys. zł – dla zleceniobiorców (umowa zlecenia, agencyjna, o dzieło) i samozatrudnionych o przychodzie poniżej 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia; dofinansowanie wynagrodzeń pracowników – do wysokości 40 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i uelastycznienie czasu pracy – dla firm w kłopotach.

Wartość wsparcia oferowanego w ramach tarczy antykryzysowej ma wynieść 212 mld zł – to blisko 10 proc. PKB.

autor: Aneta Oksiuta