Orzeczenia o niepełnosprawności i te wydawane przez organy emerytalno-rentowe, które wygasną w okresie epidemii koronawirusa, zostaną automatycznie wydłużone. Wprowadzenie takiego rozwiązania zostało przewidziane w projekcie ustawy o tarczy antykryzysowej.
Jak pisaliśmy na łamach DGP („Możliwe problemy z weryfikacją prawa do świadczeń”, nr 55/20), w całym kraju odwołane zostały posiedzenia składów orzekających, które działają w ramach powiatowych zespołów ds. orzekania o niepełnosprawności, oraz lekarzy orzeczników i komisji lekarskich ZUS. To zaś oznacza kłopoty dla osób, które złożyły wniosek o wydanie kolejnego orzeczenia o niepełnosprawności lub jej stopniu – z uwagi na to, że termin tego obecnie posiadanego wkrótce wygaśnie. Mogą one na jakiś czas pozostać wtedy bez ważnego dokumentu potwierdzającego ich dysfunkcję zdrowotną. W efekcie może okazać się, że nie będą mogły korzystać z różnego typu świadczeń i uprawnień, w tym tych pracowniczych, które są dostępne jedynie po przedstawieniu aktualnego orzeczenia.
Aby do tego nie doszło, w projekcie znalazły się przepisy, które sprowadzają się do wydłużenia okresów ważności dokumentów z mocy prawa. Szczegółowo ma to wyglądać tak, że orzeczenia o niepełnosprawności lub jej stopniu, których ważność upłynie w ciągu 30 dni od dnia wejścia w życie ustawy, zachowają ważność przez kolejne 90 dni – liczone od daty, kiedy wygasa orzeczenie (ale nie dłużej niż do wydania nowego). Również jeśli w okresie do 30 dni, od kiedy zacznie obowiązywać ustawa, zostanie złożony wniosek o wydanie nowego dokumentu, ten dotychczasowy będzie ważny przez następne 90 dni.
Przewodniczący składu orzekającego powiatowego zespołu będzie mógł wydać orzeczenie bez bezpośredniego badania stanu zdrowia osoby – jeśli uzna, że pozwala na to dołączona dokumentacja medyczna. Kolejny przepis projektu dotyczy orzeczeń, które wygasły po 6 lutego 2020 r. One zachowają ważność przez 60 dni od dnia odwołania stanu epidemii.
– Dla pracodawców oraz osób niepełnosprawnych w obecnej sytuacji kluczowe jest zachowanie ciągłości orzeczeń i proponowane przepisy idą w tym kierunku. Ich brzmienie jest jednak mało czytelne. Zamiast dwóch różnych wydłużonych okresów ważności lepiej byłoby wprowadzić jeden, który będzie obowiązywał wszystkich i nie będzie budził wątpliwości – mówi Edyta Sieradzka, wiceprezes Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.
Na podobnych zasadach uregulowana będzie kwestia orzeczeń o częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji wydawanych przez lekarzy orzeczników organów emerytalno-rentowych, które są potrzebne do uzyskania np. renty czy świadczenia uzupełniającego (500+ dla osób niepełnosprawnych). Projekt zakłada, że jeżeli ich ważność upływa w okresie stanu zagrożenia epidemicznego, stanu epidemii lub 30 dni po jego zakończeniu, zachowają one ważność przez trzy miesiące. Warunkiem ma być to, że przed upływem terminu ich ważności lub w ciągu 30 dni od tej daty zostanie złożony wniosek o ustalenie prawa do świadczeń w celu kontynuowania ich pobierania.
W okresie przedłużonego okresu ważności orzeczeń taka osoba będzie mogła dalej otrzymywać przysługujące na ich podstawie świadczenia. Uprawnienie do nich będzie bowiem automatycznie wydłużone – do ostatniego dnia miesiąca, w którym straci ważność wydłużone orzeczenie.