Brak działań w sprawie obowiązku lustracyjnego doprowadził do rozłamu w Radzie Dialogu Społecznego. Aby ją uratować, potrzebna jest pilna interwencja rządu i prezydenta. Dotychczasowe chowanie głowy w piasek się nie sprawdziło.
NSZZ „Solidarność” oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) zawiesiły uczestnictwo w prezydium Rady Dialogu Społecznego, forum konsultacji rządu, ogólnopolskich związków zawodowych i organizacji pracodawców. Powodem są informacje o współpracy jej obecnego przewodniczącego Andrzeja Malinowskiego (prezydenta Pracodawców RP) ze służbami bezpieczeństwa PRL (potwierdzone przez Instytut Pamięci Narodowej).
– Dopóki nie złoży on rezygnacji z funkcji przewodniczącego RDS, nie weźmiemy udziału w pracach prezydium, posiedzeniach plenarnych ani jakichkolwiek spotkaniach, którym będzie przewodniczył pan Andrzej Malinowski. Nadal będziemy uczestniczyć w pracach zespołów problemowych rady – wskazał Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”.