Wzywanie osób wnioskujących przez internet np. o dopłatę do turnusu rehabilitacyjnego, do przedstawienia oryginału orzeczenia o niepełnosprawności, nie znajduje uzasadnienia w przepisach. Tak uważa Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON).
Od początku br. osoby niepełnosprawne, które starają się o dofinansowanie z zakresu rehabilitacji społecznej, m.in. przedmiotów ortopedycznych, środków pomocniczych czy wspomnianego turnusu, nie muszą już składać wniosku w formie papierowej w powiatowym centrum pomocy rodzinie (PCPR). Zamiast tego mogą go wysłać drogą elektroniczną za pośrednictwem Systemu Obsługi Wsparcia (SOW) – bez wychodzenia z domu.
Okazuje się jednak, że niektóre samorządy i tak wymagają od takich osób przyjechania do PCPP po to, aby pokazały oryginał orzeczenia o niepełnosprawności (lub jej stopniu). Zdaniem PFRON wprowadzenie tego wymogu jako stałej i obowiązującej zasady nie jest zasadne. Podkreśla, że w przypadku wniosków składanych przez SOW wystarczające jest załączenie kopii orzeczenia w postaci skanu (lub zdjęcia) dołączonego do wniosku. Nie wyklucza to natomiast – w sytuacji jakichś wątpliwości związanych z treścią dokumentów – wezwania wnioskodawcy do osobistego stawiennictwa w celu ich zweryfikowania.
Zdaniem PFRON za brakiem konieczności stosowania tego wymogu przemawia brzmienie ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1172 ze zm.) oraz jej przepisów wykonawczych, w tym chociażby rozporządzenia z 15 listopada 2007 r. w sprawie turnusów rehabilitacyjnych (Dz.U. poz. 1694). Jego par. 5 ust. 5 pkt 1 wprost wskazuje, że do wniosku dołączana jest kopia orzeczenia. Co więcej, zdaniem funduszu praktyka postępowania niektórych samorządów stanowi naruszenie zasad wynikających z konstytucji oraz konwencji o prawach osób niepełnosprawnych. Dotyczy to chociażby zasady zakazu dyskryminacji z jakiejkolwiek przyczyny. Osoba niepełnosprawna zostaje bowiem pozbawiona możliwości załatwienia określonej sprawy przez internet, bo swoją dysfunkcję zdrowotną jest zmuszana wykazać w sposób tradycyjny poprzez fizyczną obecność i okazanie oryginału orzeczenia.