Komisje senackie opowiedziały się we wtorek za inicjatywą senacką w sprawie ponownego przeliczenia wysokości emerytur kobiet z rocznika 1953. Z nowych przepisów mogłoby skorzystać ok. 44 tys. osób.

Zgodnie z projektem o ponowne przeliczenie emerytury będą mogły wnioskować osoby, które zdecydowały się przejść na wcześniejszą emeryturę przed tym, gdy ogłoszono przepisy, zgodnie z którymi późniejsze emerytury są pomniejszane o wypłacone tzw. emerytury wcześniejsze. W takiej sytuacji znalazły się przede wszystkim kobiety urodzone w 1953 r.

Zgodnie z proponowanymi przepisami ta grupa emerytów mogłaby złożyć wniosek o ponowne przeliczenie emerytury. Przysługiwałoby im także wyrównanie za okres, w którym pobierali zaniżone świadczenie. Senator Marek Borowski poinformował, że z szacunków ZUS wynika, że z nowych przepisów mogłoby skorzystać ok. 44 tys. osób.

O pilne przeprowadzenie inicjatywy senackiej w sprawie emerytur kobiet z rocznika 1953 do marszałka Senatu zwrócił się rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Rzecznik podkreślił, że w przypadku tych kobiet emerytury są nawet o kilkaset złotych niższe niż powinny.

Na początku marca Trybunał Konstytucyjny zakwestionował przepis, na którego podstawie emerytury kobiet urodzonych w 1953 r., przyznawane po ukończeniu powszechnego wieku emerytalnego, były pomniejszane o wypłacone dotychczas tzw. emerytury wcześniejsze. Przepis ten nie budziłby wątpliwości, gdyby został ogłoszony przed momentem podejmowania przez tę grupę kobiet decyzji o przejściu na wcześniejszą emeryturę. Zdaniem TK wprowadzenie mechanizmu potrącania kwot pobranych świadczeń w stosunku do kobiet z rocznika 1953 nastąpiło z naruszeniem konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa.