Prowadzę dwie firmy: jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością i od niedawna indywidualną działalność gospodarczą. Firmy działają w różnych branżach, nie wykonują umów na swoją rzecz. Pracują w nich te same osoby, z tym zastrzeżeniem, że w spółce zatrudniam ich na etacie z wynagrodzeniem ponad 4 tys. zł brutto, w jednoosobowej działalności zaś na zlecenie za 1‒2 tys. zł. Jak w takim przypadku opłacać składki z umów-zleceń? Czy ZUS nie nakaże mi zapłaty pełnych składek ze wszystkich umów?
Artykuł 6 ust. 1 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (dalej: ustawa systemowa) stanowi, że osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę podlegają obowiązkowi ubezpieczeniowemu. Podobny obowiązek ubezpieczeniowy ustawodawca przewidział dla zleceniobiorców w art. 6 ust. 1 pkt 4, w którym mowa o umowie agencyjnej lub umowie-zleceniu albo innej umowie o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. W przypadku gdy jedna osoba jest zarówno pracownikiem, jak i zleceniobiorcą, w grę wchodzą reguły zbiegu tytułów ubezpieczeń określone w art. 9 ustawy systemowej. Z ust. 1 wynika zasada, że pracownicy spełniający jednocześnie warunki do objęcia ich obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z innych tytułów są obejmowani ubezpieczeniami tylko z tytułu stosunku pracy, umowy agencyjnej, umowy-zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarli z pracodawcą, z którym pozostają w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonują pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostają w stosunku pracy. Mogą oni dobrowolnie, na swój wniosek, być objęci ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi również z innych tytułów.

Minimalne wynagrodzenie

Zgodnie zaś z ust. 1a, który jest regulacją szczególną w stosunku z ust. 1, osoby, których podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe z tytułu stosunku pracy, członkostwa w spółdzielni, służby, pobierania świadczenia szkoleniowego, świadczenia socjalnego, zasiłku socjalnego lub wynagrodzenia przysługującego w okresie korzystania ze świadczenia górniczego lub w okresie korzystania ze stypendium na przekwalifikowanie w przeliczeniu na okres miesiąca jest niższa od minimalnego wynagrodzenia za pracę, podlegają również obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z innych tytułów.
Warto odnotować stanowisko zawarte w wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z 15 stycznia 2018 r., sygn. akt VII U 289/17, w którym m.in. podkreślono w odniesieniu do zbiegu ubezpieczeń, że zasada wynikająca z art. 9 ust. 1 nie ma jednak charakteru bezwarunkowego, bo osoby podlegające obowiązkowi ubezpieczenia z tytułu bezwzględnego (etatu) podlegają także obowiązkowi ubezpieczenia z innych tytułów, jeżeli podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia z tytułu bezwzględnego w przeliczeniu na okres jednego miesiąca jest niższa od kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę. W kontekście podanego stanu faktycznego na uwagę zasługuje jednak to, że pracownicy ze stosunku pracy uzyskują kwoty znacznie przekraczające poziom wynagrodzenia minimalnego, więc umowy-zlecenia byłyby pozbawione obciążeń składkowych.

Nie trzeba doliczać przychodu

Płatnik może się obawiać, że praca zleceniobiorców zostanie zakwalifikowana na podstawie art. 8 ust. 2a ustawy systemowej jako praca na rzecz tego samego pracodawcy. Zgodnie z jego brzmieniem za pracownika, w rozumieniu ustawy, uważa się także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy-zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. Po pierwsze trzeba zauważyć, że obie firmy są odrębnymi pracodawcami. Mimo iż jedynym wspólnikiem w spółce jest przedsiębiorca prowadzący jednocześnie indywidualną działalność, to jednak status pracodawcy przysługuje spółce. W przypadku działalności gospodarczej pracodawcą jest osoba fizyczna–przedsiębiorca. Nie można więc stwierdzić, że pracownicy spółki zawarli umowy-zlecenia z tym samym pracodawcą. ZUS mógłby jednak badać, czy w ramach zlecenia, jakie zawarto z pracownikami spółki, wykonują oni pracę na rzecz spółki. Przedsiębiorca podkreślił jednak, że spółka i jednoosobowa działalność działają w różnych branżach i nie wykonują dla siebie umów. Jeśli więc nie ma między tymi podmiotami tego typu powiązań, ZUS nie może zakwestionować zwolnienia ze składek na ubezpieczenie społeczne wynagrodzeń od zlecenia. Jeśli jednak w postępowaniu kontrolnym okazałoby się, że zleceniobiorcy wykonywaliby jakieś czynności na rzecz spółki, ZUS nakazałby doliczyć przychód ze zleceń do przychodu z etatu i powstałaby konieczność zapłaty składek od całości.
Trzeba jednak pamiętać, że rozważania dotyczą jedynie składki na ubezpieczenie społeczne. Składka zdrowotna powinna być płacona zarówno od etatu, jak i zlecenia. W jej przypadku nie ma znaczenia, że w ramach zlecenia nie są wykonywane czynności na rzecz spółki.
Podstawa prawna
Art. 6 ust. 1 pkt 1 i 4, art. 9 ust. 1 i 1a ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 300 ze zm.).